Mistrzostwa Polski Sztuk Walki federacji WKSF już po raz piąty zagościły w Mińsku. Organizatorowi czyli KS Walhalla Kamila Chłopika udało się zgromadzić w hali sportowej przy ulicy Siennickiej 260 zawodników reprezentujących 42 kluby z całego kraju

Drewniane razy

To był wyjątkowo emocjonujący dzień, bo na czterech planszach oraz ringu rozegrano aż 500 walk. Rywalizowali ze sobą zawodnicy m.in. ze Szczecina, Zawiercia, Siemianowic Śląskich, Olsztynka, Katowic, Poznania i oczywiście Mińska, a przedział wiekowy wahał się od 5 do 41 lat. Startowali w konkurencjach: kalaki (walka na pałki piankowe dla najmłodszych), semi- contact (przerywana walka z ograniczoną siłą), kick-light (walka ciągła z ograniczoną siłą) oraz K-1, czyli zmagania na ringu z pełną siłą. Klub gospodarzy zajął w turnieju II miejsce w klasyfikacji generalnej. Złożyły się na to znakomite wyniki indywidalne. Wśród zdobywców pierwszych miejsc znaleźli się: Mateusz Bielicki w K-1, Natalia i Julia Biernat w kalaki, Marika Morelowska w pointfighting i kalaki oraz Zosia Szymańska w kalaki. Na niższym stopniu podium stawali: Anna Mitura, dwukrotnie Dominika Kobza, Piotr Mirosz, Rafał Spodar, a także Adrian Cecora, który wywalczył też brązowy medal. Obok niego trzecie lokaty wywalczyli też: Olivier Błaszczak, Bartosz Jackiewicz, dwukrotnie Szymon Kobza i Maja Matasek, Piotr Bielak, Bartosz Idźkiewicz oraz Gabriel Sibilski. Poza emocjami sportowymi, dużą niespodzianką był koncert zespołu DiAnti, podczas którego goście świetnie się bawili.
Trener Chłopik uważa turniej za udany. Zarówno pod względem organizacyjnym, jak również całego poziomu sportowego, a zwłaszcza prezentowanego przez zawodników z KS Walhalla. – Najbardziej cieszę się z moich zawodników, którzy pokazali wspaniałą formę i ducha walki, co jest efektem wielu godzin treningu – stwierdził, podsumowując zawody.

Numer: 4 (1008) 2017   Autor: (łk)