To jeszcze nie ostatni, ale na pewno pierwszy z trzech kończących 16-letnią tradycję koncertów charytatywnych w mińskim GM-2. To dobrze, że na koniec osiągną pełnoletność i cofną się do ośmioletniej podstawówki, bo przecież filantropi nie rodzą się na kamieniach, a trzeba ich wychować. Im wcześniej, tym lepiej...

Słońca końca

Powędrują w słońcu – pomyśleliśmy przed tygodniem, gdy gimnazjalna Dwójka zaprosiła nas na 16 słoneczny koncert charytatywny. Tym razem nie do pałacu czy szkoły artystycznej, a do... nowej hali widowiskowo- sportowej w budynku szkoły przy ul. Budowlanej.

Koncertowanie charytatywne to wizytówka papieskiego gimnazjum od początku jego istnienia. Dzięki koncertowemu funduszowi przez cały kolejny rok można finansować wyjazdy do muzeum czy teatru albo kupować rzeczy potrzebne najuboższym uczniom. Z tego typu pomocy korzysta średnio 30 osób rocznie. W tym roku być może grupa ta będzie mogła być większa, bo podczas niedzielnego koncertowania 11 grudnia udało się zebrać rekordową kwotę – 4600 zł.

A co się wydarzyło, że goście byli tak hojni? Może publikę uwiódł motyw wędrowania, może dyrektor filozofujący, że na górskich szlakach spotykają się ludzie, którzy się nie znają, a mimo to pozdrawiają się, a silniejszy pomaga słabszemu. A może sceniczne przygody trzech przyjaciółek (Julia Karwowska, Marysia Piątkowska i Maja Biernacka) wędrujących na bieszczadzką Tarnicę. Dziewczynom towarzyszyły muzyczne anioły, czyli zespół wokalno-instrumentalny pod kierunkiem... historyczki Agnieszki Nowak. W ich wykonaniu wybrzmiały znane bieszczadzkie piosenki, a wśród śpiewających byli uczniowie i nauczyciele – Marta Lubieniecka, Szymon Bielecki, Tola Staska i Paweł Kołodzik. Wspierali ich muzycznie Agnieszka Nowak, Mariusz Jaguścik, Paweł Jedliński, Dorota Lewandowska, Marcin Moroz, Maciej Leszczyński i Dawid Płudowski.

Na scenie można było również podziwiać naturalny i ujmujący występ rodziców. Krajkę przy ognisku śpiewali Agnieszka Duszczyk, Tomasz Bielecki, Katarzyna Grabarczyk, Aneta Ostrowska, Lidia Drewniak i Elżbieta Drozdowska, a towarzyszyli im na gitarach Grzegorz Wyszogrodzki i Piotr Borkowski.

Był i teatr o udawanej i ciut za długiej miłości bliźniego, a także tańce z białymi chustami i parasolkami. W deszczowej piosence popisywały się Agnieszka Kożuchowska, Aneta Korkosz, Marzena Grzyb, Justyna Kołodziejczyk i Aldona Szewczyk. No i znane, ale wciąż jare góralskie dowcipy Grzegorza Ochala i Maćka Rombla, którzy wprowadzali humor i komentowali rzeczywistość. Tradycyjnie zagrał na gitarze i zaśpiewał dyrektor Wyszogrodzki, a podsumowaniem koncertowych występów była piosenka Idź swoją drogą w wykonaniu Anny Lubienieckiej i Izabeli Saganowskiej, która też była autorką scenariusza.

Dodatkowych przeżyć estetycznych dostarczył gościom kiermasz prac artystycznych wykonanych przez uczniów i rodziców. Kiermasz przygotowany przez Agnieszkę Rycharską, Ewę Raczyńską i Katarzynę Duczek był okazją do zakupu niepowtarzalnych prezentów czy ozdób świątecznych Goście z przyjemnością bawili się w filantropów. Nieliczni – w tym nasza redakcja – już 16 raz...

Numer: 51 (1002) 2016   Autor: J. Zbigniew Piątkowski