W ręce policjantów wpadł ścigany listem gończym. Pełnili oni służbę w Stojadłach, w rejonie ulicy Warszawskiej. Zatrzymali tam do kontroli dostawczego fiata. Wylegitymowali, kierowcę, sprawdzili go w systemach informatycznych i zbadali alkomatem.

Zbierał zakazy

Okazało się, że kontrolowany przez nich 50-letni mieszkaniec Warszawy jest nietrzeźwy i ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo wyszło na jaw, że ma on sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi i jest ścigany listem gończym przez jeden z warszawskich sądów. W kabinie samochodu znaleźli też strzelbę myśliwską oraz kilka sztuk amunicji. Okazało się, że 50-latek nie ma pozwolenia na tego rodzaju arsenał. Podejrzany odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia

Numer: 48 (999) 2016   Autor: (kpp)