– Nasz ośrodek od początku był planowany jako obiekt o charakterze opiekuńczo-leczniczym. Miała być to przystań dla ludzi potrzebujących opieki i leczenia. Teraz następuje kolejny etap realizacji tej koncepcji – tak w dniu otwarcia centrum rehabilitacji Veni Vidi Vici mówił właściciel grębiszewskiego Ekwosu Piotr Parasiewicz...

Ekwos na pomoc

Ośrodek Ekwos w Grębiszewie to znany punkt na mapie powiatu mińskiego. Wielu kojarzy go z organizowanych tam imprez czy różnego rodzaju konferencji i spotkań. Teraz jednak będzie on spełniał zadanie, jakie wyznaczył mu Kazimierz Parasiewicz – budowniczy i pomysłodawca obiektu. Doprowadził do tego jego syn Piotr, który przygotował uroczyste otwarcie centrum rehabilitacji Veni Vidi Vici.

Zanim doszło do przecięcia wstęgi, gospodarz powitał zaproszonych gości. Wśród nich znalazł się wicewojewoda Sylwester Dąbrowski, lokalni samorządowcy ze starostą Antonim Tarczyńskim i wójtem Antonim Piechoskim na czele, proboszcz parafii w Zamieniu Stanisław Jurkiewicz, przedstawiciele 23 bazy lotnictwa, także ludzie związani z lokalnymi organizacjami i instytucjami niosącymi pomoc medyczną i socjalną.

Kiedy już formalnie otwarto podwoje, po kompleksie oprowadzał Hubert Fedorczyk. Opowiadał on o wyposażeniu obiektu mogącego przyjąć 25 pensjonariuszy, dla których przygotowano 11 pokoi. Wszystkie są odpowiednio wyposażone, posiadają osobne łazienki oraz udogodnienia dla osób niepełnosprawnych. W części rehabilitacyjnej można poddać się zabiegom, takim jak masaże, kinezyterapia, plastrowanie dynamiczne, elektroterapia, światłolecznictwo, hydroterapia czy z wykorzystaniem lasera i ultradźwięków. Oferta jest bogata, a żeby uczynić ją jeszcze przystępniejszą, zarządcy chcą postarać się o umiejscowienie w pobliżu przystanku autobusowego, aby można było dojechać także transportem publicznym. O tym była mowa już w obszernym pokoju dziennym, gdzie zakończyło się zwiedzanie ośrodka i gdzie proboszcz Jurkiewicz odprawił modlitwę oraz dokonał poświęcenia obiektu.

Teraz głos zabrał Piotr Parasiewicz. – Nasze centrum zabezpiecza potrzeby starzejącego się społeczeństwa. W związku z czym świetnie wpisuje się w społeczną politykę naszego państwa, województwa, powiatu i gminy – zaczął i dodał, że w planach mają podpisanie umowy z NFZ oraz zwiększenie oferty do 100 łóżek w ramach Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego oraz 50 łóżek dla zainteresowanych rehabilitacją i rekreacją.

Natomiast w szerszej perspektywie chcą powstania centrum starszych z szeroką ofertą nie tylko dla ciała, ale też dla ducha. Wymaga to oczywiście czasu, wysiłku i funduszy. Dlatego powstała Fundacja Bocianowe Podlesie, która będzie wspierać te działania. Na razie jednak czekają na komplet pensjonariuszy. Zachęcają atrakcyjną ceną, całodobową, fachową opieką, szerokim wachlarzem usług oraz przede wszystkim osobistym, serdecznym podejściem do każdego gościa.

Nietypową atrakcją z okazji otwarcia ośrodka był koncert gongów tybetańskich, po którym zaserwowano zebranym posiłek. Po nim był jeszcze czas na dokładniejsze przyjrzenie się sprzętowi i pomieszczeniom oraz na rozmowy

Numer: 43 (994) 2016   Autor: (łk)