Od dłuższego czasu wielu z nas oczekiwało na deszcz, bo sucho na polach i w ogrodach. Czekający z utęsknieniem na wodę mogli w poniedziałkowy poranek odetchnąć z ulgą.

Zalewa od lewa

Jednak nie wszyscy się cieszyli... Oto właśnie kałuszyńska kotłownia, której zadaniem jest ogrzewanie bloków mieszkalnych przy ulicy Zamojskiej, została zalana. Stało się tak w związku z tym, iż kałuszyński burmistrz zwany meliorantem zlecił wykonanie kostki na drodze dojazdowej w sposób uniemożliwiający odpływ deszczówki. To właśnie przez te wąskie, widoczne na zdjęciu kotłowniane drzwi przedostały się hektolitry wody, które zapełniły wnętrze. Synoptycy zapowiadają intensywne opady, a pomysłu, jak zatrzymać żywioł, brak.
To nie wszystko, bo październikowy deszcz kolejny raz ujawnił, jak meliorant Soszyński wykonał boisko wielofunkcyjne przy szkole podstawowej.  Kosztowało prawie okrągły milion, a woda stoi jak w jakimś zalewie. Należy przypomnieć, że na te inwestycje zostały zaciągnięte kredyty, a na spłatę kredytów wyemitowano obligacje pod zastaw mienia komunalnego, których wykup planowany jest dopiero na rok 2023.
Soszyński na pewno ich nie spłaci, a więc po co zmusza policjantów do wzmożenia karania mandatami mieszkańców Kałuszyna za postoje w miejscach niedozwolonych... Kary te właśnie mają poprawić statystyki na tyle, by powstał w Kałuszynie komisariat policji.

Numer: 41 (992) 2016   Autor: (jaz)