Powiat mińskiMińscy biegacze

Bieg Powstania Warszawskiego to wydarzenie, w którym zawsze biorą udział także biegacze z Mińska Mazowieckiego i powiatu mińskiego. Również podczas tegorocznej 26 już edycji nie mogło ich tam zabraknąć. Udało się nawet więcej, bo mińszczanin wygrał całą rywalizację

Badurek powstańczy

Mińscy biegacze / Badurek powstańczy

Ci, którzy stanęli na linii startowej, a było ich prawie 10 tysięcy, mieli do przebycia 10-kilometrową trasę ulicami Warszawy. Wiodła ona śladami walk powstańczych z 1944 roku. Biegacze mogli też pomóc 3,5-letniemu Alankowi z wadą serca.
W tym roku było trochę inaczej, bo do przebiegnięcia był tylko jeden dystans. Przedtem rywalizowano także na 5 kilometrów, zaś 10 km pokonywano robiąc dwa 5-kilometrowe kółka. Teraz okrążenie było tylko jedno i przechodziło m.in. ulicami: Krakowskie Przedmieście, Karowa, Czerniakowska, Wybrzeże Gdańskie, Jeziorańskiego i Konwiktorska. Charakterystyczna dla biegu, którego historia sięga 1990 roku, jest też późna pora. Wystrzał startowy zabrzmiał bowiem dopiero o godzinie 21.00. Na trasie organizatorzy przygotowali też wiele atrakcji związanych z Powstaniem Warszawskim, takich jak rekonstrukcje czy spotkania z uczestnikami walk.
Do mety dotarło 8343 zawodników, a pierwszy był mińszczanin Maciej Badurek startujący z numerem 45. Pokonał on trasę w 31 minut i 27 sekund, wyprzedzając drugiego Michała Bernardelliego o 13 sekund. Taki wynik jako jedynemu w stawce pozwolił mu przekroczyć średnią prędkość 19 km/h.
Nie można zapominać także o innych zawodnikach z Mińska Mazowieckiego i powiatu mińskiego, którzy na warszawskie bieganie przybyli dość licznie. Wśród kobiet dobrze spisała się Ewa Chróst, która z czasem 00:42:21 zajęła 16 miejsce w rywalizacji pań. Trzeba też wspomnieć Pawła Tymińskiego, który w klasyfikacji open uplasował się na dobrej 22 lokacie. Następnym mińszczaninem był Robert Zych – 56 miejsce. W drugiej setce znaleźli się biegacze z innych miejscowości powiatu mińskiego – 117 był Piotr Podstawka ze Stanisławowa, a 143 Rafał Wtulich z Dębego Wielkiego Wielkiego. Na nich lista rodzimych biegaczy, którzy pojechali do Warszawy, się oczywiście nie kończy.

Numer: 31 (982) 2016   Autor: (łk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *