Miał być piknik na trawie, a wyszło leżakowanie pod dachem. To z powodu determinacji, jaką zaprezentowali pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej, którzy czytelniczą imprezę z placu Kilińskiego przenieśli w mury biblioteki. Powodem był oczywiście deszcz, który niestety nie dawał widoków na powrót pod chmurkę, tak jak było to dwa lata temu. Dlatego wszelkie atrakcje trzeba było zaprezentować w dość dusznej i ciasnej sali konferencyjnej...

Piknik pod dachem

Miłośnicy czytania mogli czuć się nieco zmieszani, kiedy przyszli na piknik, a tam pierwsze skrzypce grały pokazy kulinarne. Jednak tylko do czasu, bo akurat wtedy swoje umiejętności oraz wiedzę prezentowała Maia Sobczak – autorka książki Qmam kaszę. Opowiadała ona o właściwych sposobach żywienia, a ulokowani na leżakach widzowie mogli delektować się roznoszonymi przekąskami. Potem przyszła pora na zabawy językowe z Fundacją EBU, a po nich najmłodszych oczarowała pisarka Dorota Gellner. Pomimo lekkiego tłoku udało jej się nawet rozruszać małych słuchaczy.
Królową niedzielnego pikniku była jednak książka. Można ją było kupić, ale większym zainteresowaniem cieszył się bookcrossing, czyli wymiana przeczytanych już dzieł na inne. Takie stoisko przygotowała oczywiście MBP, ale także jej sąsiadka z góry, czyli Biblioteka Pedagogiczna. W swojej ofercie miały one wiele interesujących pozycji praktycznie z każdego gatunku literackiego.
Ważnym punktem było także uhonorowanie najwierniejszych czytelników. Nagrody trafiły nie tylko do indywidualnych użytkowników bibliotek, ale także do rodzin rozmiłowanych w słowie pisanym.
Okazało się więc, że piknik na trawie może obyć się bez trawy. Wystarczyła odrobina determinacji, dzięki której organizatorom udało się wykonać praktycznie każdy z zaplanowanych punktów.
A że było tłoczno i duszno? Równie dobrze można rzec, iż było gwarno, a atmosfera była gorąca. Każdy dobierze sobie, co mu bardziej pasuje, ale mimo wszystko piknik czytelniczy wyraźnie odznaczył się po raz trzeci na mapie kulturalnej Mińska.

Numer: 29 (980) 2016   Autor: (łk)