W ręce policjantów wpadł mężczyzna, który, chcąc dostać się do mieszkania matki, uszkodził w nim drzwi. Mundurowi zatrzymali go na jednym z mińskich osiedli, na które zostali wezwani w związku z domową awanturą. Funkcjonariusze wylegitymowali podejrzanego.

Matczyne drzwi

Był nim 26-letni mińszczanin – znany policjantom z innych interwencji. Zanim funkcjonariusze przewieźli go do aresztu, znaleźli i zabezpieczyli w pokoju mężczyzny doniczkę z dwiema sadzonkami konopi. Ostatecznie zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu dwóch zarzutów karnych: umyślnego zniszczenia drzwi i zabronionej uprawy roślin konopi. 26-latek przyznał się do wszystkich czynów, o których popełnienie został podejrzany, po czym skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze.

Numer: 21 (972) 2016   Autor: (kpp)