CegłówCegłów budżetowy

Gmina Cegłów ma ambitne plany na 2013 rok. Z budżetu radni planują wydać 4 razy więcej niż w zeszłym roku, czyli ponad 20 milionów złotych. Na co? Spora cześć tej kwoty pójdzie na inwestycje, które odmienić mają wygląd stolicy gminy i poprawić jakość życia mieszkańców. Zwiększy się również koszt pracy samej rady, bo w aktualnym roku radni i sołtysi zarobią więcej, a do jej organów dołączy nowa komisja.

Wydadzą miliony

Cegłów budżetowy / Wydadzą miliony

Jak podczas budżetowej sesji zapowiedział wójt Marcin Uchman, budżet gminy na nowy rok jest rozwojowy i inwestycyjny. Zakłada ponad 18,5 mln dochodów, czyli o milion więcej niż w zeszłym roku. Wydatki również będą o wiele większe, bo wyniosą przeszło 20,3 mln złotych przy prawie 5 mln z zeszłego roku. To aż czterokrotny wzrost, który doprowadzi do blisko 1,8-milionowego deficytu.

Na co pójdą te pieniądze? Najważniejsze wydatki inwestycyjne to m.in. rozbudowa sieci kanalizacyjnej, budowa chodników, kompleksowa informatyzacja gminy i przebudowa gminnego targowiska, która kosztować ma 1,5 mln złotych. Wójt marzy również o stworzeniu nowoczesnego ośrodka edukacyjnego w sercu gminy, czyli o przebudowie cegłowskiego zespołu szkół i powstaniu na jego terenie hali sportowej. W wydatkach na inwestycje gminę wesprzeć ma 2,3 mln zł dotacji z zewnątrz. Przypuszczalnie - bo kwota ta może się jeszcze zwiększyć.

Tak ambitne plany inwestycyjne wymagają odpowiedniej kontroli. Radny Mirosław Walas wpadł więc na pomysł, by powołać nową komisję, która zajęłaby się nadzorowaniem inwestycji. Byłby to 5 organ rady obok komisji: rewizyjnej, finansów i funduszy unijnych, oświaty, kultury, sportu, zdrowia i spraw socjalnych oraz rolnictwa, bezpieczeństwa publicznego, ochrony przeciwpożarowej i ochrony środowiska.

Sensu powoływania nowej komisji nie widział radny Andrzej Grasiak, gdyż – jak twierdził – wchodzi ona po części w kompetencje już istniejących. Według Walasa nie jest to żadna przeszkoda, a dodatkowy organ przyda się, bo rok 2013 jest rokiem ambitnym. Radnemu Zygmuntowi Kasce również nie podobał się ten pomysł. Zauważył bowiem, że nie będzie komu pracować w nowej komisji. Walas szybko jednak odparł zarzuty, wyliczając, że 3 radnych pracuje tylko w 1 komisji, bo nigdzie już nie ma dla nich miejsca. Prosił więc radę, by dali kolegom szansę aktywnego działania w radzie. Przekonał tym 8 radnych, 4 próbowało zablokować zmianę w statucie, a 2 wstrzymało się od głosu.

Po roku okaże się, czy nowo powołana komisja ds. inwestycji, gospodarki komunalnej i zagospodarowania przestrzennego przyniesie gminie zysk czy stratę. Wszak nowy organ to dodatkowe koszty. W zeszłym roku na diety radnych przeznaczono 41,5 tys. złotych, z czego wypłacono niecałe 32 tys. Do tego dochodzą jeszcze diety sołtysów i ryczałt przewodniczącej rady gminy.

W roku 2013 koszty te wzrosną, bo radni uchwalili podwyżki diet. Najpierw sołtysów – do 50 zł za udział w posiedzeniu rady, a później swoich. Ich wysokość nie zmieniała się od 2007 roku, a w przypadku przewodniczącej rady – od 2005 roku. Od tego roku radni zarabiać będą po 100 zł, przewodniczący komisji po 130 zł, a ryczał przewodniczącej wyniesie 1200 zł. Tę prawie 30-procentową podwyżkę zaakceptowało 10 radnych, 2 wstrzymało się od głosu, a 2 było przeciwnych.

Numer: 6 (801) 2013   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *