Coraz więcej mińskich uroczystości ma podwójną oprawę – oficjalną i społeczną. Tak jest już od kilku lat z obchodami katyńskimi, które w tym roku urządziło MZM i GM-2 oraz Fundacja Dziękujemy za Wolność zarządzana przez Adama Zawadzkiego

Katyń pod fontanną

Dokładnie 13 kwietnia 2016 r. obok fontanny przy rondzie Hallera uczniowie GM-2 przedstawili spektakl, podczas którego można było poznać historyczne tło wydarzeń z 1940 r. Wyjaśnili termin kłamstwo katyńskie oraz obecny stosunek władz Rosji nadal nieuznających aktu ludobójstwa. Kulminacją było odczytanie wzruszających listów do rodzin napisanych przez jeńców obozów w Kozielsku, Ostaszkowie, Starobielsku. Na koniec odczytano listę mińskich Katyńczyków, których nagrobne tabliczki zawisły na fontannie okrytej czarnym płótnem, zapalone lampki oraz biało-czerwona flaga z żałobnym napisem Katyń. Uczniowie rozdawali też okolicznościowe jednodniówki – informujące o mińskich śladach Katyńczyków w regionie. Pomysłodawcą i opiekunem występu była Lilla Kłos. W obchodach wzięły udział wszystkie klasy drugie papieskiego gimnazjum, które w ten sposób realizowały patriotyczną godzinę wychowawczą. Na tyle cicho i nieśmiało, że nawet nagłośnienie nie zwabiło większej liczby uczestników narodowej pamięci.

A w niedzielę z peronów mińskiego dworca ruszył czwarty Marsz Pamięci, by przypomnieć mińszczanom tragedię bez względu na pogodę i liczbę osób. Relacja za tydzień...

Numer: 17 (968) 2016   Autor: (jaz)