CegłówCegłów demografii

I znowu wójt Uchman nas zaskoczył. Tym razem nie stulatką, a lokalną polityką prorodzinną, wpisując się tym w program rządowy 500+, którego zadaniem jest docenienie dzieciatych rodzin. Gmina Cegłów pieniędzy nie rozdaje, ale zachęca do rodzenia dzieci wyprawkami. Jedynym mankamentem tego wsparcia jest fakt jego ograniczenia do tylko pierwszych maluchów urodzonych w nowym roku...

Sprawne wyprawki

Właśnie mija już pięć lat od czasu, gdy gmina Cegłów w ramach polityki prorodzinnej wspiera młodych rodziców, nagradzając ich trud wartościową wyprawką dla pierwszego narodzonego dziecka w danym roku. Podobnie było w piątek 12 lutego, ale z okazji piątej rocznicy wójt Uchman zaprosił do promocji demografii pięć małżeństw z wyprawionymi dotychczas dziećmi. To urodzona w 2012 roku Amelka Boryta z Rudnika, rok młodsza Sandra Mikos z Mieni, dwuletnia Antosia Bartnicka z Cegłowa oraz roczna Roksana Bereda również z Cegłowa.
Same dziewczyny, ale nie w tym roku. Pierwszy raz w historii konkursu laureatem został chłopiec, czyli urodzony 3 stycznia Tytus Stułka. Jest on synem Doroty i Krzysztofa i wciąż zaskakuje rodziców. Dlatego, że urodził się 5 tygodni przez planowanym terminem, stał się pierwszym nowo narodzonym w 2016 roku mieszkańcem gminy Cegłów. A po miesiącu wcale nie widać, że w chwili przyjścia na świat Tytus ważył tylko 2,8 kg i mierzył 52 cm.
Do tego dostał z gminy wyprawkę o wartości ponad 1000 zł składającą się z artykułów kosmetycznych, pieluszek oraz wyposażenia wózka dziecięcego. Dodatkowo właściciele sklepu TIK TAK z Mińska Mazowieckiego ufundowali maluchowi leżaczek. Szkoda tylko, że rodzice Tytusa postanowili, że ich drugi syn będzie ostatnim dzieckiem. Jak przystało na jubileusz, spotkanie nie obyło się bez życzeń, listów gratulacyjnych, upominków, tortu oraz części artystycznej przygotowanej przez Klub Kulturalne Zacisze.
Wójt Uchman już teraz zachęca do udziału w kolejnej edycji wyprawki i wylicza, że najlepszy czas na zostanie rodzicem laureata to przełom marca i kwietnia. Ma w tym cel, bo liczba noworodków w gminie od pięciu lat wciąż rośnie. W 2012 roku było ich 53, w kolejnych dwóch 55 i 57, a w ubiegłym urodziło się aż 67 dzieci. I trzeba ich jak najwięcej, by liczba mieszkańców gminy nie zmniejszyła się do 6 tysięcy. Na razie fluktuuje od 6115 do 6132, ale zagrożenia ujemnym przyrostem naturalnym nie można wykluczyć.
A tak w ogóle namawiamy innych wójtów i burmistrzów do honorowania dzieci urodzonych w szczególne dni. I wcale nie musi to być pierwszy maluch w nowym roku, a na przykład urodzony w... urodziny wójta.

Numer: 8 (959) 2016   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *