Tego jeszcze nie było, by babcie i dziadkowie recytowali wiersze jak dzieci. Stali się nimi na kilka minut, by przypomnieć najpiękniejsze liryki swego dzieciństwa. Pamiętali je rożnie, ale nie można im odmówić jednego – byli do bólu szczerzy...

Starzy jak dzieci

Wszystko działo się w sobotę 23 stycznia 2016 roku w sali SP w Mistowie, a na pomysł takiego eksperymentu wpadła wójt Hanna Wocial z gminnymi bibliotekami. Patronował honorowo miński starosta, a wsparł medialnie tylko tygodnik i TV Co słychać?
Oficjalnie celem konkursu było ożywienie wspomnień oraz upamiętnienie wierszy z czasów dziecięcych, wzmocnienie wrażliwości na piękno i bogactwo języka literackiego, doskonalenie warsztatowych umiejętności recytatorów, inspirowanie do aktywnego uczestnictwa w kulturze oraz integracja członków kół seniorów z powiatu mińskiego. Wszystko prawdziwe, ale nie do końca...
Do udziału w konkursie zgłosili się seniorzy z Mistowa, Wiśniewa, Jakubowa, Ludwinowa, oraz z gminy Dębe Wielkie, Cegłów, Mrozy a także z miasta i gminy Mińsk Mazowiecki.
Ponad 20 uczestników konkursu występowało według kolejności ustalonej dzięki losowaniu, a ich występy oceniało kobiece jury Joanna Janicka - Hanna Markowska - Małgorzata Laskowska, biorąc pod uwagę dobór repertuaru, interpretację utworu, stopień pamięciowego opanowania tekstu, kulturę słowa oraz ogólny wyraz artystyczny.
Wybór najlepszej trójki – mimo licznych potknięć – nie był łatwy, ponieważ pretendenci zaprezentowali wysoki poziom recytacji. Najwyższy według jury miała Henryka Rechnio z Mrozów za recytację Stefka Burczymuchy, za nią Teresa Szypowska z Mińska za recytację wiersza o babuni, a na brąz zasłużyła Zofia Fortuna z Mistowa pamiętająca doskonale Panią Twardowską według ballady Mickiewicza. Wyróżnienie zdobyła Hanna Wocial z Mistowa za recytację inwokacji z Pana Tadeusza o raz Teresa Moczydłowska z Mrozów za liryczną opowieść o Pawle i Gawle. Laureaci otrzymali prócz dyplomów nagrody rzeczowe, a pozostali uczestnicy książkowe nagrody pocieszenia.
W związku z tym, że konkurs odbył się jeszcze w okresie bożonarodzeniowym, w jego trakcie goście wysłuchali nastrojowych kolęd przygotowanych przez najmłodszych – uczniów Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Mistowie, a na deser – przedstawienie wiejskiego wesela, o którym już wkrótce napiszemy i je pokażemy. Publiczność nie była obojętna i już liczy na kolejne edycje konkursu. A może do recytacji dojdzie opowiadanie baśni i legend, które znamy od dziecka... Kto to może wiedzieć...

Numer: 5 (956) 2016   Autor: J. Zbigniew Piątkowski