Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Kałuszyńskiej - pomimo prób likwidacji – wydało XV zeszyt Rocznika Kałuszyńskiego. Najpierw poczyniło też kroki naprawcze - zmiany personalne, które zostały zapisane w sądzie rejestrowym w Warszawie. Podczas sesji rady miasta zdementowali też pogłoskę jakoby istniały dwa towarzystwa. Tylko nowe władze są właściwym kontynuatorem tradycji TPZK, zaś nieprawdę głoszą ci, którzy nie mogą się pogodzić z przegraną.

Rocznik z bólu

Rocznik, który ukazał się tuż przed Sylwestrem, zawiera 164 strony i 12 artykułów. Dominują wątki historyczne, ale jest także temat związany ze zdrowym odżywianiem. Na pierwszych stronach znajdziemy historię okolic Gójszcza i rodów szlacheckich je zamieszkujących, którą prezentuje Piotr Szczurowski. W kolejnym artykule Przemysław Janiak przybliżył postać Żołnierza Niezłomnego Stanisława Abramowskiego, który urodził się w Zawodzie koło Kałuszyna. Natomiast Mieczysław Witowski przypomina historię powstania pomnika Żołnierzy Wyklętych w Kałuszynie, którego pomysłodawcą był śp. Paweł Goźliński. Właśnie o nim swoje wspomnienia snuje w kolejnym tekście Stanisława Mroczek.
W tomie zawarto też dwa fotoreportaże. Jeden przedstawia krajobrazy kałuszyńskie na rysunkach Romana Mroczka z Ryczołka, zaś drugi Matki Boże nadrzewne z okolic Kałuszyna.
Autorem trzech artykułów jest Zbigniew Pawlukowski. Wspomina on duchownych - ks. Kazimierza Fertaka, czyli mroziańskiego proboszcza z lat II wojny światowej, a także ks. Ryszarda Pawlukowskiego, który w roku 1929 urodził się w Kałuszynie. Przybliża on także działalność Koła Związku Inwalidów Wojennych w Kałuszynie z lat międzywojennych. Bogusław Niemirka przypomina w swoim artykule bohaterską postać księdza Stanisława Brzóski w 150 rocznicę śmierci, zaś Michał Chromiński obszernie zarysowuje historię oddziału narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem por. Zygmunta Jezierskiego. Na koniec dietetyk Aldona Kopczyńska radzi, jak w zdrowiu przetrwać czas świątecznego obżarstwa.

Numer: 4 (955)   Autor: (łk-jaz)