Nie mogę nikomu życzyć spokojnych i wesołych świąt. Ani tych najbliższych, ani kolejnych. Właściwie żadnych dopóki platfusy nie odzyskają władzy. Szlag mnie trafia, jak widzę ich smutne miny, a serce mi się kraje, kiedy taki jeden z przerobionych demokratów podczas demonstracji dostał na scenie sraczko-padaczki. Jak tak dalej pójdzie, to nie powtrzymam ze śmiechu i mogę w związku z nim zbyt długo żyć na koszt młodego pokolenia Polaków. Może już lepiej opowiem wam jakąś świąteczną legendę, albo krwawą baśń...

Baśnie na waśnie

Jeśli legendy o słynnych ludziach przejęły rolę opowieści o tym, co człowiek powinien wiedzieć i wierzyć, by przetrwać, to tylko je opowiadać. Oczywiście nowe, a ostatecznie uwspółcześnione baśniowe klasyki. A może jakąś mistyczną kabałę, która odmieni oblicze krajów i rządów, które zawsze chciały Polski słabej i skłóconej.

– Idąc ulicą otrzymałem ulotkę, którą machinalnie włożyłem do kieszeni, choć jej tytuł TAJNY PLAN mógł sugerować co innego niż tylko standardowa pożyczka na święta – pisze w swoim blogu kapitan Nemo.

Już w domu usłyszał w radiu, że przewodniczący PE Martin Schulz powiedział, że wydarzenia w Polsce mają charakter zamachu stanu oraz dodał, że ta sytuacja będzie przedmiotem dyskusji w PE. Sięgnął po ulotkę i rzeczywiście był tam TAJNY PLAN PACYFIKACJI POLSKI.

W związku z odebraniem Platformie Obywatelskiej władzy w Polsce, wdraża się plan jej pacyfikacji. Jest bezsporne, że władze Prawa i Sprawiedliwości dokonały zamachu stanu, bezprawnie pozbawiając władzy Platformę Obywatelską oraz wszystkie siły działające na rzecz pomyślności landu nad Wisłą.

Celem planu jest przywrócenie władzy w Polsce tym właśnie siłom, które gotowe są realizować przygotowany dla Polski już wiele lat temu program pełnej integracji z Niemcami, a więc z Europą.

Nie mógł uwierzyć, ale czytał dalej, jak to już 12 stycznia 2016 roku Europarlament podejmie rezolicję w sprawie nałożenia natychmiastowych sankcji na Polskę, o ile rząd Beaty Szydło oraz prezydent Duda nie podadzą się do natychmiastowej dymisji. Potem w ramach ćwiczeń wojskowych nastąpi przerzut wojsk Bundeswehry nad Wisłę, która opanuje strategiczne obiekty, a Martin Schulz przemówi we wszystkich polsko-języcznych mediach o wprowadzeniu stanu pokojowego na terenie Polski oraz o powołaniu Europejskiej Rady Ocalenia Narodowego (ERON) pod przewodnictwem przewodniczącego rady europejskiej Donalda Tuska.

Wydarzenia przebiegną błyskawicznie – po aresztowaniu Andrzeja Dudy, Beaty Szydło, Jarosława Kaczyńskiego oraz wszystkich członków PiS, wprowadzą do pałacu Bronisława Komorowskiego wraz z małżonką. Po nich sprowadzą miliony uchodźców z Syrii, Iraku oraz z Afryki do mieszkań po zamachowcach z PiS. Jeszcze tylko ogłoszą amnestię dla wszystkich aferzystów z PO i PSL, prezydent zasadzi dąb odzyskanej wolności, ulepi czekoladowego orła i... obce kapitały powrócą na warszawską giełdę.

A jeśli to nie jest bajka? Po co się zawczasu przejmować... przecież nawet takie wróżby nie zatrują nam świąt Bożego Narodzenia. Nie zatrują nam życia kolejne marsze świń oderwanych od koryta, ani tępaki wietrzące wszędzie zdradę i zamach stanu. A jak przyjdą znowu Niemcy, to przecież mamy innych przyjaciół i czekającego na polski uśmiech Putina. Stalin też kochał Lachów, ale bez wzajemności, więc poszedł na gwałt. Bądźmy teraz mądrzejsi o historyczne legendy, czego życzę nie tylko prawdziwym Polakom...

Numer: 51/52 (950/951) 2015   Autor: Wasz Redaktor