Jak i kiedy przyciągnąć uczniów do szkoły? Okazuje się, że najlepsza jest noc. W Cegłowie na tak zorganizowane zajęcia o charakterze popularno-naukowym w formie zabawy przyszło ok. 350 dzieci i ponad 200 opiekunów
Szkoła nocą

Były atrakcje jak wielkie budowanie miasta z kartonowych pudeł, tubek, kapsli, korków i innych rzeczy, które na co dzień lądują w śmietniku. Dzieci zastały salę z przygotowanymi ulicami i musiały wybudować tam swoje miasto z zebranych rupieci.
W innych salach śpiewały karaoke, malowały twarze i samodzielnie przeprowadzały proste, ale spektakularne doświadczenia chemiczne.
Najbardziej pracochłonny i chyba najbardziej widowiskowy gadżet to piaskownica topograficzna z efektem rozszerzonej rzeczywistości, czyli mapa topograficzna rzucona na piaskownicę, na bieżąco dostosowująca swój obraz do powierzchni piasku. Do tej pory w Polsce chyba tylko na Uniwersytecie Lubelskim udało się zrobić taką piaskownicę i niebawem ma stanąć taka w Instytucie Geografii i Gospodarki Przestrzennej UJ. Drugą atrakcją tej sali były okulary Cardboard 3D pozwalające na przeżycie trójwymiarowej wycieczki po mózgu, czy też na przejażdżkę rollercoasterem.
Dobrze jest łączyć zabawę z edukacją, a już z nauką udzielania pierwszej pomocy szczególnie. Na zajęciach dzieci mogły dowiedzieć się jak zachować się w razie wypadku, czy niebezpieczeństwa. Prowadzone były zajęcia z podstaw robotyki. Dzieci mogły zobaczyć jak zmienianie parametrów w programie komputerowym może wpływać na realne działaniemini robotów.
Udało się namówić wiele osób do upieczenia ciasta, które można było spróbować w kawiarence zorganizowanej w szkolnej stołówce. Oferowane też tam były gorące napoje. Dzieci mogły poznać jak wyglądajązajęcia zumby, a w sali plastycznej mogły własnoręcznie zrobić różne ciekawe rzeczy jak broszki, pajączki, fujarki itp.
Numer: 49 (948) 2015 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ