W gminie i mieście Mrozy jest bezpiecznie. Tak przynajmniej wynika z kolejnej, zorganizowanej przez policję debaty społecznej na temat bezpieczeństwa. W sali konferencyjnej urzędu miejskiego mieszkańcy mogli podzielić się swoimi obawami i uzyskać odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Okazało się jednak, że całe spotkanie zdominowała kwestia ruchu drogowego
Niema sielanka
Do tej pory w powiecie mińskim przeprowadzono już dziewięć takich debat. Pierwsza z nich, powiatowa miała miejsce w 2012 roku, a w kolejnych latach policjanci zawitali do większości gmin. W roku bieżącym byli już w Kałuszynie i Latowiczu. Teraz trafili do Mrozów.
Przy stole prezydialnym zasiedli policjanci oraz przedstawiciele władz gminy. Na pytania przygotowali się więc komendant powiatowy Bartłomiej Dydek i jego zastępca Zbigniew Pucelak. Nie mogło też zabraknąć kierujących komisariatem w Mrozach Leszka Murawskiego i Tomasza Pluchrata, zaś na temat kwestii dotyczących ruchu drogowego wypowiadał się Piotr Wojda z mińskiej drogówki. Władzę reprezentowali burmistrz Dariusz Jaszczuk i przewodniczący rady Marek Rudka, aczkolwiek nie brakowało też radnych, sołtysów czy kierowników gminnych instytucji i dyrektorów szkół. Spotkanie tradycyjnie już poprowadził oficer prasowy Daniel Niezdropa.
Chociaż sala konferencyjna w mroziańskim urzędzie była wypełniona, to brakowało tam zwykłych mieszkańców. Spośród ponad 50 zebranych osób dużą ich część stanowili uczniowie klasy mundurowiej o profilu bezpieczeństwo publiczne z mroziańskiego liceum. Mieli oni przykazane pilnie słuchać i zadawać pytania, ale to nie tematy podnoszone przez nich zdominowały czwartkowy wieczór.
Dyskusja toczyła się głównie wokół poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Niektórzy rozwiązanie widzą w częstszym montowaniu progów zwalniających, jednak burmistrz nie jest entuzjastą tego pomysłu, a policja w tej sprawie nie ma decydującego głosu. Postulowano też monitorowanie sytuacji w okolicy szkół, za czym zdecydowanie optowała dyrektor Ptaszyńska z Grodziska. Proszono też o nieustawanie w realizowaniu szkolnej profilaktyki.
Wśród innych poruszanych tematów znalazły się też dopalacze, bezpieczeństwo na meczach piłkarskich, przestępstwa nieletnich czy problem okradania starszych osób.
Kiedy nikomu już nie przychodziło do głowy, o co można zapytać, głos zabrał burmistrz. Mówił on o wielkiej poprawie bezpieczeństwa, jaka dokonała się w gminie od czasu kiedy powstał tam komisariat. Przedtem Mrozy nie słynęły z bezpieczeństwa, teraz jednak sytuacja jest zupełnie inna, na co wpłynęło także zamontowanie kamer. Jaszczuk zapowiedział, że będą one instalowane także w niedalekiej przyszłości.
Skończyło się więc na zapewnieniach, że może być już tylko lepiej, a mieszkańcy mogą czuć się bezpieczni. Pytanie tylko, czy rzeczywiście w Mrozach jest aż tak sielankowo, bo czwartkowa debata nie dała wiele materiału do przemyśleń dla policjantów.
Numer: 48 (947) 2015 Autor: Łukasz Kuć
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ