Polska po hebrajsku to Po-lin, czyli tutaj odpoczniesz. Legendę stworzyli uciekający przed prześladowaniami średniowieczni Żydzi, którym Bóg wskazał ziemie Polaków jako ich bezpieczną przestrzeń.

Mińsk po żydowsku

– Trzeba o tym przypomnieć i dać znak, że nadal tak jest – piszą organizatorzy pierwszych w Mińsku Mazowieckim dni kultury żydowskiej. Zaplanowano je na dwa dni – piątek i sobotę 16 i 17 października. Poprowadzą je edukatorzy z muzeum historii żydów polskich przy udziale mińskiej młodzieży. Zakończy je koncert piosenki żydowskiej połączony z degustacją koszernych potraw. Tak oto mińscy filosemici pozazdrościli kałuszynianom i zgotują nam koszerną ucztę. Oby nie w stylu wyznawców Iwana H., bo i tutaj ich nie brakuje.

Numer: 42 (941) 2015   Autor: (jaz)