CegłówCegłów strażaków

W sobotę 19 września Cegłów znowu świętował. Tym razem z powodu jednostki OSP, której wypadła aż 130-letnia rocznica powstania. Powstała tylko pięć lat później od jednostki w Mińsku, ale tam nie maczał palców żaden polakolubny Rosjanin, a sami cegłowianie. Jeszcze wszyscy w jednej wierze, bo mariawici odłączyli się od katolików dopiero na początku XX wieku. Teraz służą w niej potomkowie założycieli już w czwartym, piątym i szóstym pokoleniu, a nazwiska powtarzają się jak mantry historii...

Mantry dziejowe

Za miesiąc wybory, więc na placu przed remizą pojawili się dawno niewidziani parlamentarzyści, władze związkowe OSP z prezesem Tarczyńskim oraz dwie niespodzianki. Pierwsza z nich to orkiestra z Dobrej aż spod Zgierza i przedstawiciele OS P z pomorskich Kępic - na czele z burmistrz Magdaleną Gryko. Przybyła wójt sąsiadka Hanna Wocial oraz przedstawiciele poszczególnych jednostek z terenu gminy i powiatu wraz z pocztami sztandarowymi.

Obchody rozpoczęły się pokazowym przemarszem pododdziałów ulicami Cegłowa w rytm orkiestry dętej z rodzinnej wsi mariawickiego kapłana Dróżdża. Już na placu przed remizą jednostka otrzymała nowy sztandar ufundowany przez komitet, któremu przewodniczył wójt Uchman. Cegłowska jednostka została wyróżniona przez Marszałka Mazowsza Medalem Pamiątkowym Pro Masovia, który tradycyjnie wręczył Mariusz Kozera z zarządu dróg wojewódzkich.

Jubileusz był również okazją do wręczenia odznaczeń dla wyróżniających się strażaków oraz osób, które przysłużyły się do rozwoju pożarnictwa na terenie gminy. I tak medalem honorowym im. Bolesława Chomicza odznaczona została jednostka OS P Cegłów oraz druh Leszek Spodar, a Złotym Znakiem Związku prezes Antoni Tarczyński uhonorował prezesa Sławomira Olszewskiego.

W kolejności zasług odznaczano medalami za zasługi dla pożarnictwa. Złote otrzymali – Jerzy Dutkiewicz, Barbara Gójska, Stanisław Gójski, Tadeusz Karbowiecki, Bogdan Mućko, Rafał Olszewski, Andrzej Spodar, Marcin Uchman, Jerzy Wąsowski oraz Teodora Wójcik, srebrne – Józef Adamiec, Tadeusz Sikorski i Dariusz Uchman, a brązowe – Radosław Chlebiecki, Radosław Chromiński, Mateusz Czerwonka, Milena Dąbrowska, Adam Kielak, Radosław Lubaszka.

Odznakę wzorowego strażaka do własnych rąk otrzymali: Michał Barcikowski, Damian Kacprowicz, Rafał Filipiec, Ireneusz Tkaczyk, Jacek Dąbrowski, Stanisław Ciemerych, Krzysztof Ciemerych, Andrzej Wąsowski oraz Michał Rutkowski.

Zarząd Gminny OS P w Cegłowie przyznał też wyróżnienia dla strażaków za wysługę lat, które wręczył prezes gminny OSP Zygmunt Kaska. Zobaczymy ich w reportażu filmowym, bo nazwisk nie otrzymaliśmy. Strażacy z najdłuższym stażem otrzymali także listy gratulacyjne od marszałka Mazowsza.

Mówcy podkreślali 130 lat służby lokalnej społeczności, a wójt Uchman obiecywał wybudowanie nowej strażnicy najpóźniej na 140-lecie jednostki. Miał nawet plan i wizualizację nowej siedziby OS P. Na koniec do tańca zagrała orkiestra parafialna z Dobrej, a goście otrzymali broszurę o historii OS P w Cegłowie autorstwa Danuty Grzegorczyk.

Atrakcją jubileuszu były przejeżdżające orszaki weselne, z których jeden zakłócił ceremonie klaksonami z ciężarówek bez naczep. Tego nikt nie mógł przewidzieć, a wójt Uchman za karę został zobligowany przez prezesa z Kępic do produkcji młodych strażaków... Bez protestów, a nawet szemrania...

Numer: 39 (938) 2015   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *