Powiat mińskiGminy bezwodne

W połowie sierpnia woda w Wiśle w stolicy osiągnęła rekordowo niski poziom 51 cm. Podobnie, a nawet jeszcze gorzej jest w jej dopływach. Niski stan wody może utrudniać codzienną pracę elektrowni, przemysłu czy żeglugi. Mimo tego – jak podaje MSW – w większości gmin nie ma zakłóceń zaopatrzenia w wodę, a do Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie wpływały informacje o braku dostępności wody do spożycia dla mieszkańców. Czyżby? Mamy zgoła odmienne informacje, a ograniczenia dotknęły nie tylko wody do picia...

Manowce suszy

Gminy bezwodne / Manowce suszy

W związku z trwającymi upałami mamy zwielokrotniony pobór nie tylko energii, ale i wody. W niektórych miejscach nawet czterokrotnie, co wywołuje stan odwodnionego stresu. – Przerwy w dostawie wody oraz spadki ciśnienia w sieci spowodowane są koniecznością odbudowy ciśnienia wody na stacji SUW. Woda z wodociągu nie powinna być użytkowana do podlewania i nawadniania terenów. Obecny stan jest spowodowany nadmiernym zapotrzebowaniem wody z sieci, a nie skutkiem awarii. Woda będzie pojawiała się okresowo w miarę... racjonalizacji jej zużycia przez odbiorców – wyjaśnia wójt Uchman, składając winę na mieszkańców.

A w Siennicy wójt Zieliński w podobnym tonie przestrzega, że woda z wodociągu nie powinna być użytkowana do podlewania trawy, ogródków, mycia samochodów oraz napełniania basenów. A w przypadku dalszych problemów z dostarczaniem wody przy remizach OS P zostaną podstawione beczkowozy, ale woda nie będzie nadawała się do spożycia...

W gminie Dębe Wielkie wójt Kalinowski ostrzega zaś, że mogą wystąpić trudności w dostępie do wody pobieranej z własnych źródeł. To rzeczywiście troska władzy, która chce uruchomić zastępcze hydranty z odpowiednimi zaworami. Trzeba mieć tylko sterylne zbiorniki, bo... gmina nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe w wyniku niewłaściwego wykorzystywania pobranej wody. Zastępcze punkty poboru wody znajdują się w znanych miejscach kilku miejscowości.

W gminie Jakubów mamy tylko zakazy. Wójt Wocial bezwzględnie zabrania poboru wody z hydrantów ppoż. w celach innych niż przeciwpożarowe, a w przypadku długotrwałych upałów, wodę z wodociągu gminnego nakazuje używać tylko do celów spożywczych, bo nałoży kary finansowe.

O grzywnach pisze także wójt Janusz Piechoski, ale zakazy wprowadza dopiero 10 sierpnia, choć ciśnienie w rurach spada wieczorami znacznie wcześniej.

Po wprowadzeniu ograniczeń mieszkańcy podnieśli larum. Pytają wójtów, czy, aby mieć zawsze dostepną wodę, muszą mieć własne jej ujęcie... To po co te wodociągi... ktoś się pomylił podczas projektowania SUWów. Najbardziej jednak klną na cieknące z kranów błoto, bo trudno ten płyn nazwać wodą. Tego to nawet Bareja by nie wymyślił...

Przerwy w dostawie wody w XXI wieku  to jakaś porażka! Spadek ciśnienia da się przeżyć, ale brak wody od 19:00 do 05:00 dnia następnego to kpina z mieszkańców! Kto w czasie upałów ogranicza dopływ wody? Chyba jacyś idioci bawią się zaworami...

Zauważają także poronione prawo, które zabraniało własnych ujęć po podłączeniu do gminnego wodociągu.

Teraz okazuje się, że woda z wodociągu służy tylko do celów spożywczych. Więc niby skąd teraz brać wodę do podlewania? Przecież Polska to nie Afryka... sumienia nie macie...

Na nic się zdały zapewnienia, że służby gminy Cegłów i Mrozy pracują nad przywróceniem czystości wody w kranach. Newralgiczny SUW w Piasecznie zasila w wodę prawie trzy gminy i tam jest najtrudniej. Nie wszystkie samorządy zapewniły mieszkańcom zapasy wody pitnej, a to już powód do sprawy – nawet sądowej...

Numer: 34 (933) 2015   Autor: Janko Fridayski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *