Wszyscy radni bez wyjątku złożyli już swoje oświadczenia majątkowe. Zanim jednak przejdziemy do przeglądu najbogatszych gminnych samorządowców, przyjrzyjmy się wykazom majątkowym tych, którzy stoją na ich czele, czyli przewodniczącym rad miast, gmin i powiatu. Okazało się, że dysproporcje są większe niż ktokolwiek mógłby się spodziewać, bo między pierwszym Marianem Makowski a ostatnim Danielem Milewskim widnieje ponad 7-milionowa przepaść

Bieguny dóbr

Rozziew wydaje się ogromny, ale gdy odrzucimy pierwszą dwójkę, to sytuacja zupełnie się normuje. Przewodniczący rad wyraźnie nie przykładają wagi do odkładania pieniędzy na koncie. Ponad sto tysięcy ma tylko Daniel Dąbrowski z Sulejówka, także Marian Makowski z Mińska Mazowieckiego ma konkretną sumkę, jednak to Mirosław Siwik z Dębego Wielkiego wiedzie tutaj zdecydowany prym. Wyróżnia się posiadaniem papierów wartościowych o wartości, bagatela, około 640 tysięcy złotych. Taki sposób oszczędzania zasługuje na uznanie, bo nie jest najbardziej tradycyjny i wymaga pewnej wiedzy. Pustki widać zaś u Zenona Jurkowskiego z Siennicy, Waldemara Szymańskiego z Dobrego i Jolanty Bąk z mińskiej gminy, a symboliczne kwoty poniżej 10 tysięcy wykazali Krzysztof Domański z Jakubowa, Dariusz Kraszewski ze Stanisławowa oraz Marcin Pietrusiński z Halinowa.
Nieruchomości – to jest rdzeń bogactwa naszych przewodniczących. Dla Mariana Makowskiego są one źródłem dochodów. Posiada on bowiem trzy domy o wartości prawie 5 milionów oraz mieszkanie. Z drugiej strony jest Krzysztof Janicki żyjący ze swojego gospodarstwa, które ma 55 hektarów oraz dzierżawy dodatkowych 25 hektarów. Wartość zabudowań gospodarskich i ziemi to prawie 5 milionów. Reszta ujętych w zestawieniu wypada przy tym blado, ale warto zaznaczyć jednak, że Zenon Jurkowski posiada zabudowania mieszkalne i gospodarstwo o wartości ponad 800 tysięcy. Bez własnego dachu nad głową jest jedynie Daniel Dąbrowski.
Także różnice w zarobkach są widoczne gołym okiem. Najlepiej zarabia Makowski, bo z wynajmu wpłynęło mu na konto ponad 130 tysięcy, dodatkowo prawie 50 tysięcy zarobiła jego firma, a 30 tysięcy stanowiła emerytura. Gospodarstwo Krzysztofa Janickiego też nie przynosi strat, bo cegłowski przewodniczący wykazał 140 tysięcy dochodu. Własne firmy posiadają również Marcin Pietrusiński, Dariusz Karszewski, Daniel Milewski i Zenon Jurkowski. Natomiast najlepiej zarabiających spośród zatrudnianych jest Mirosław Siwik z dochodami rzędu 62 tysięcy rocznie.
Sprawdźmy jeszcze poziom zmotoryzowania. Poza wszelkimi rankingami jest Krzysztof Janicki, który posiada masę rolniczego sprzętu. Marian Makowski ma dwa samochody BMW X5 i Hondę Civic warte w sumie około 90 tysięcy. Zenon Jurkowski pochwalił się natomiast dwiema Toyotami – Auris i Corollą. W naszej tabeli widać wyraźnie, że majątek ma wpływ na posiadane pojazdy. Dolna połowa albo nie posiada samochodu albo jeździ czym się da. Także Krzysztof Domański i Daniel Dąbrowski nie są tu wyjątkiem.
Najbogatsi są więc ci, którzy zarabiają na swoim. Kiedy przyjrzymy się majątkom radnych w poszczególnych gminach, wtedy okaże się, czy przewodniczący są także pierwsi w radzie pod względem zamożności.

Numer: 32 (931) 2015   Autor: (łk)