Przyszedł czas na zamknięcie sezonu pływackiego klubu sportowego Barakuda. Zawodnicy, trenerzy i rodzice sportowców spotkali się na terenie MOSiR podsumowując rok ciężkiej pracy. A było co podsumowywać, bo w sezonie 2014/15 wiele się działo

Pracowity rok

Przede wszystkim ciężko pracowali. Maluchy trenowały po 2-3 godziny tygodniowo, grupa średnia po 6 godzin, a najstarsi po 9 godzin w tygodniu. Poświęceni tylu godzin na
treningi nie było łatwe, ale trud osładzały sukcesy, których nie brakowało.
Klub uczestniczył w rywalizacji klubów pływackich rejonu, tzw. Mityngu Pływackim. Po rocznej walce odniósł zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. A konkurencja była mocna - kluby z Sokołowa Podlaskiego, Garwolina, Ostrowi Mazowieckiej. Jeszcze 2-3 lat temu takie zwycięstwo wydawało się poza zasięgiem mińszczan. Zawodnicy zdobywali też medale na Mistrzostwach Warszawsko-Mazowieckiego Okręgowego Związku Pływackiego na basenie 50-metrowym. Indywidualnie odnosili sukcesy w Grand Prix Mińska Mazowieckiego. Natomiast podczas szkolnych zawodów pływackich na szczeblu miasta i powiatu niemal wszystkie miejsca medalowe zajęli zawodnicy Barakudy. Niektórzy stanęli na podium także w etapie rejonowym, a sztafeta z Macierzanki zakwalifikowała się do Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej.
Klub Barakuda może też cieszyć się z sukcesów organizacyjnych. Zorganizował on wraz z MOSiR Grand Prix Mińska Mazowieckiego. Na te zawody każdorazowo przyjeżdżało około 200 zawodników z Polski centralnej i wschodniej, wraz z rodzinami, które wypełniały trybuny basenowe i dopingowały do zwycięstwa. Uczestniczyli też w wymianie pływackiej na Litwie w partnerskim mieście Telsai oraz zorganizowali kurs sędziego pływackiego klasy II.
Na razie przerwa, ale od września zapraszają do zapisów kandydatów do klubu – pływaków z rocznika 2006-2008.

Numer: 29 (928) 2015   Autor: (łk)