Egzamin gimnazjalny został przeprowadzony od 21 do 23 kwietnia 2015 r. i składał się z trzech części. W części humanistycznej gimnazjaliści rozwiązywali zadania z historii i wiedzy o społeczeństwie oraz z języka polskiego, a w części drugiej – matematyczno-przyrodniczej – zadania z przedmiotów przyrodniczych: biologii, chemii, fizyki i geografii oraz z matematyki. Trzecia część to języki obce na poziomie podstawowym i rozszerzonym

Wyspy wiedzy

Wyniki tegorocznego egzaminu pokazują, że uczniowie bardzo dobrze poradzili sobie z analizą i interpretacjią tekstu kultury, wyszukiwaniem i porównywaniem informacji pozyskiwanych z różnych źródeł. Odczytywaniem i wykorzystywaniem informacji z tekstu i rysunku oraz opisywaniem zależności między organizmami.
Egzamin wskazał również umiejętności, które gimnazjaliści opanowali słabiej. W części humanistycznej trudność sprawiły uczniom między innymi zadania sprawdzające funkcjonalne wykorzystanie wiadomości z zakresu świadomości językowej oraz zadania dotyczące chronologii historycznej. Z matematyki najtrudniejsze okazało się zadanie wymagające oceny prawdziwości przybliżeń dwóch pierwiastków na podstawie podanej informacji, a z chemii – rozumowania i zastosowania nabytej wiedzy do rozwiązywania problemów. We wszystkich językach obcych największą trudność sprawiło zdającym poprawne stosowanie środków językowych.
Oczywiście analiza OKE jest bardziej szczegółowa, więc na pewno nauczyciele i dyrekcje wezmą ją sobie nie tylko do serca
Do egzaminu gimnazjalnego przystąpiło na Mazowszu ponad 49 tysięcy uczniów III klasy gimnazjum, a w powiecie mińskim było ich 1571. Wszyscy wywalczyli 9 miejsce w województwie mazowieckim, bijąc miejskie potęgi edukacyjne jak Płock, Ostrołęka i Radom oraz powiaty – wołomiński, pułtuski, sokołowski, sochaczewski, garwoliński, kozienicki, wyszkowski i grójecki mieszczące się w pierwszej dwudziestce. Rozbieżność punktowa jest znaczna, bo między pierwszą Warszawą a ostatnim powiatem przysuskim mamy różnicę, aż 17 procent.

Jeszcze wyraźniej jest w samym powiecie mińskim, gdzie różnica między najlepszym gimnazjum przy Pięknej, a najsłabszym w Hucie Mińskiej wynosi ponad 35 procent. W rankingu gmin powiatu doszło zaś do precedensu – wygrane miasto Mińsk Mazowiecki z najsłabszą mińską gminą dzieli aż 12 procent, a podmińskie gimnazja przegrały z dotychczasowymi słabeuszami.
Co ciekawe, mimo dobrego wyniku powiatu, jego średnia jest niższa od mazowieckiej i nie przewyższają jej nawet same gimnazja miejskie. To przez szkoły specjalne, których wyniki siłą rzeczy są bardzo niskie.
Warto się przyjrzeć każdej szkole, a szczególnie funkcjonującej na naszym terenie. Wszakże rejonizacja obowiązuje, ale zawsze możemy się z nią nie zgodzić i posłać dziecko do
lepszego gimnazjum. Takich w powiecie mińskim jak widać mamy pod dostatkiem, ale wynik Macierzanki tak bije po oczach, że można nie dostrzec innych, też dobrych szkół gimnazjalnych. Może to ich ostatni ranking, bo przecież nikt nie wie, co się stanie po jesiennych wyborach do parlamentu.

Numer: 28 (927) 2015   Autor: J. Zbigniew Piątkowski