Mińsk MazowieckiPiątka teatralna

Pod koniec nauki szkoły prześcigają się w dogadzaniu uczniom i ich rodzinom. W mińskiej Piątce triumfują spotkania członków rodzin, które zapoczątkowała klasa Ia spektaklem stricte teatralnym. Uczniowie przygotowani przez Marzenę Wocial pokazali „Nie ma tego złego…”, czyli wyprawę do świata bajek z przewrotną puentą

Zło być musi...

Sztuka okazała się zbiorem zabawnych bajkowych etiud, z zaskakującą puentą o tym, jak z popularnych baśni znikają negatywne postacie. Okazuje się, że są oni zmęczeni niewdzięczną rolą czarnych charakterów. Jednak baśnie bez nich wiele tracą, nie są już tak ciekawe i atrakcyjne. Ich nieobecność mimo, że stała się początkowo przyczyną radości pozostałych bohaterów baśni, wkrótce staje się nie do zniesienia – świat bez nich jest po prostu nudny i pozbawiony wyrazu. Niestety każdy bohater ma swoje miejsce w danym utworze i tak już musi niestety być. Bunt i ucieczka wyszły więc im na dobre. No cóż, nawet przysłowie mówi, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...
Złe postacie brawurowo zagrali: Kinga Tańska jako pewna siebie Baba-Jaga, Ala Pawelec jako napuszona Zła Królowa, Hania Ślązak i Lena Jurek jako rozkapryszone siostry Kopciuszka, Antek Przedlacki jako zasmarkany i wiecznie nieszczęśliwy smok Wawelski oraz Tymek Szerszeniewski jako przebiegłe ale niezwykle szarmanckie wilczysko. Przeciwwagę stanowiły postacie pozytywne, aczkolwiek w wielu momentach wprost przekomiczne - Daria Bańka jako wrzaskliwa Małgosia i Rafał Borcuch jej skate’owski braciszek, Wiktoria Szeląg jako humorzasty Kopciuszek, Oliwia Szymborska pogubiona w całej sytuacji macocha oraz Kuba Rokicki jako zdezorientowany książę, Ola Truszko jako zatrwożony Czerwony Kapturek oraz Kacper Ostolski jako zdesperowany i gotowy na wszystko gajowy, Jaś Sado jako rozgoryczony Szewczyk Dratewka, Piotruś Marczak jako zaplątany w całej historii król Krak oraz Julia Słodownik, która profesjonalnie zagrała nieco przygłuchą, ale niezwykle bojową babcię Kapturka.
Niestety, tajemnicą na wieki pozostanie fakt, dlaczego przed bajkową Śnieżką - Julią Cudną, uciekały w popłochu niezwykle buntowniczo nastawione krasnale: Jaś Kuć, Mateusz Rek, Bartek Kowalczyk, Filip Banaszek, Filip Ludkowski, Maks Gryz i Michał Kulma. Przewodniczkami po bajce, które czarowały wszystkich zebranych swym ciepłem, były wróżki - Zuzia Górska i Justynka Adamiec.
Ponadto w postać Szewczyka Dratewki wcieliła się przedszkolna nauczycielka Monika Kasińska, której z niezawodnym poczuciem humoru, partnerował Mariusz Gibutowski - tata przedszkolaków Jaśka, Ali i Urszulki.
Przewodnikiem po bajkach była Maria Zielińska, która czarowała wszystkich swym ciepłym, spokojnym głosem, na szczęście zastępując w newralgicznych momentach teatralnego suflera.
Taka godzina w życiu klasy to doskonała okazja dla maluchów do wspaniałej i twórczej zabawy na scenie. Mogli poczuć się prawdziwymi aktorami. A do tego żywiołowa sceniczna zabawa wyzwoliła wśród artystów i widowni pozytywne emocje.

Numer: 26 (925) 2015   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

Dodano 24 czerwca 2015 roku o godz. 10:46 przez: a.nagraba.

Panie Zbyszku gratuluję bogatego w treść artykułu uwzględniającego imiennego pochwalenia osiągnięć każdego ucznia i promocji klasy.Bardzo proszę jeżeli jest to możliwe o przesłanie kilku zdjęć.Anna Nagraba -babcia Julci Słodownik występującej w bajce w roli babci.

 

 

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *