Wiele się zmieniło w lidze siatkarskiej powiatu mińskiego, bo jej organizator Krzysztof Radzio stracił fotel wójta, a walkę o puchary wygrywają inne, młodsze zespoły. Mimo tego Radzio wciąż trwa w roli zwornika ligowych zmagań, a weterani z Fabosu nie do końca poddają się nowej fali, choć mrozianom ulegli szybko i gładko

Mroźny finał

Do końca nie było pewne, kto wygrał ligę, a więc jaki będzie zestaw par w finale. Ostatecznie siatkarze GOSiR Mrozy okazali się najlepsi, przegrywając tylko dwa pojedynki w rundzie zasadniczej. W finale powiatowej ligi piłki siatkowej byli zaś nie do ogrania. Najpierw w meczu półfinałowym bez straty seta pokonali Fabos Mińsk Mazowiecki, a w finale rozgrywek po jednostronnym meczu wygrali z drużyną Victorii Kałuszyn 3:0 (w setach do 16, 18 i 21). GOSiR Mrozy przewodził kapitan Marcin Kuźniarski, a za nim Wojciech Chomicz, Paweł Karpiński, Piotr Karpiński, Krzysztof Kalisz, i Mateusz Sekular, Przemysław Klik, Łukasz Krupka, Michał Wróblewski oraz libero Kamil Ptaszyński.
Wyjątkowego pecha miała drużyna gospodarzy. Najpierw 2:3 przegrała z kałuszyńdała rady Fabosowi, ulegając mińszczanom także 2:3.
W kuluarach twierdzili, że udział w ich nieznacznych porażkach miał sędzia, ale protestu nie wnieśli. Może za rok będzie lepiej, bo – jak zapowiedział Krzysztof Radzio – finały zostaną przeniesione do dębskiej hali, a tam sienniczanie gospodarzami już nie będą.
Tak wiec ligę zdominowali mrozianie wspomagani przez burmistrza Jaszczuka. Kałuszynianie na taką świtę nie mogli liczyć, co kwitowali machnięciem ręki.
Na razie nie wiadomo, czy w Siennicy i czy w ogóle dojdzie do samorządowych zmagań siatkarskich. Wręczający puchary wójt Zieliński nie zna żadnych terminów, choć o nie dopytywał. A może organizator igrzysk samorządowych Mirosław Krusiewicz po ustąpieniu ze stanowiska przewodniczącego rady powiatu również odstąpił od organizacji imprezy? Na razie trenuje tylko zespół starostwa, czym podczas sesji chwalił się wicestarosta Krzysztof Płochocki.

Numer: 14/15 (913/914) 2015   Autor: J. Zbigniew Piątkowski