Na hali sportowej w Mrozach miała miejsce zapowiadana przez nas gala AMP. Początkowo wydawało się, że zainteresowanie będzie małe, ale w miarę upływu czasu kibiców jednak przybywało. Przyciągnęły ich przygotowane przez organizatorów atrakcje

Piłka bez granic

Wydarzeniem gali miał być mecz między niepełnosprawnymi piłkarzami GKS Góra Lampart a kobiecą drużyną AP Orliki Jeruzal. Drużynę GKS Góra w znacznym stopniu zasilają reprezentanci Polski, którzy w ubiegłym roku wywalczyli 4 miejsce na Mistrzostwach Świata, które odbyły się w Meksyku. Teraz zawitali oni do Mrozów, aby pokazać, że sport może uprawiać naprawdę każdy. Wcześniej jednak wszystkich przybyłych powitali organizatorzy. Całą imprezę prowadził Kuba, na co dzień komentator meczów koszykarskich. Z lekkim opóźnieniem, ale wreszcie się zaczęło. Najpierw wystąpiły młode cheerleaderki, potem zaś pierwszą część występu miał Dawid Krzyżowski – mistrz Polski w trikach piłkarskich. Wzbudził on niemały entuzjazm pokazując, co można uczynić z futbolówką.

Przyszedł wreszcie czas na główny punkt programu. Zawodnicy wkraczali na boisko wyczytywani przez komentatora przy dźwiękach muzyki i w kłębach dymu niczym zawodnicy boksu zawodowego. Połowa meczu trwała 25 minut. Gracze GKS Góra zadziwili wszystkich swoją sprawnością, pokazują że nawet poruszając się przy pomocy kul można być zwrotnym i oddawać bardzo dobre strzały na bramkę, za które wielokrotnie otrzymywali oklaski. Spotkanie było wyrównane i do gwizdka na tablicy wyników widniało 1:1.

W przerwie przybyłych gości oczekiwały dalsze atrakcje – drugi pokaz piłkarskich trików oraz loteria fantowa z nagrodami rzeczowym. Rozdano bardzo wiele nagród, jednak to pokaz koszulek graczy hiszpańskiej FC Barcelony wzbudził duże zainteresowanie. Zbigniew Pawłowski prezentował koszulki nie tylko piłkarzy tego słynnego klubu. Znalazło się też miejsce dla koszykarzy, piłkarzy ręcznych oraz siatkarzy. Emocje nie opadały, ponieważ zaraz zaczęła się druga połowa meczu, w której niestety nie było już bramek. Gala zakończyła się podziękowaniami oraz zapewnieniami, że nie będzie ona ostatnim tego typu wydarzeniem, ponieważ propagowanie sportu w każdej postaci i dla każdego to bardzo duża wartość.

Numer: 10 (909) 2015   Autor: (łk)