Powiat mińskiPowiat miński po wyborach

Komisje wyborcze od szczebla gminy mają problemy nie tylko z wysyłaniem zestawień wyników głosowania, ale też z ich wydrukiem. PKW ogłasza, że już zbiera wyniki, ale wciąż ich nie publikuje. Musimy więc wyprzedzić oficjalne dane wyborcze, by nasi czytelnicy jak najprędzej wiedzieli, kto będzie rządził w gminach, miastach i powiecie mińskim

Złośliwe urny

Stało się - to pewne, choć jeszcze nieoficjalne - że nie będzie II tury wyborów na burmistrza w Mińsku Mazowieckim. Powód jest prozaiczny - Jakubowski zdobył 7118 głosów czyli 51,95%, zapewniając sobie zwycięstwo w I turze. Wygrał w 17 z 21 okręgów wyborczych. Druga Anna Czyżewska miała prawie 42 procent, wygrywając w czterech okręgach - na Zakładkowie i Serbinowie. Kojro zaszkodził głównie Czyżewskiej, zdobywając niecałe 7 procent głosów. W nowej Radzie Miasta najwięcej, bo aż 9 mandatów ma PiS - 8 - PO, 3 – Mińskie Forum oraz 1 - SLD. Widać więc, że każda koalicja jest możliwa, ale biorąc pod uwagę perfidne i zdradliwe zaszłości, Radni PiS pozostaną w opozycji. Bardzo silnej, o czym świadczy nie tylko ich liczba, ale i nazwiska. Niepokojącym zjawiskiem jest aż 339 /2,41%/ nieważnych głosów oddanych w głosowaniu na kandydatów aspirujących na fotel burmistrza Mińska. W przypadku radnych może ich być jeszcze więcej. Największym przegranym jest Kuć - ustawiczny i bezwzględny obrońca burmistrza. To ten pewniak w okręgu 20 na Zatorzu poległ z Dariuszem Gąsiorem... trzema głosami. Do rady nie dostali się także radni poprzedniej kadencji - Leon Jurek, Grzegorz Cyran, Tadeusz Błaszczak, Leszek Górecki i Zygmunt Tkaczyk. W sumie nowa mińska rada ma w składzie 12 byłych i 9 nowych radnych. A co w gminach? Wśród burmistrzów i wójtów większość pozostaje bez zmian, a z kłopotem po pierwszej rundzie pozostało trzech. Pierwszy to Janusz Piechoski, który 30 listopada powalczy z Sylwestrem Dąbrowskim. Nie udało się także Wojciechowi Witczakowi, któremu depcze po piętach o 20 lat młodszy Adam Sulewski. Podobnie Krzysztof Radzio, który dorobił się groźnego konkurenta - Tadeusza Gałązki. Niewiele wiadomo o wyborach do rady powiatu, a nic do sejmiku Mazowsza. Nawet te nieoficjalne dane są tak skąpe, że trudno je podawać. Poczekajmy więc do przyszłego tygodnia, gdy już wszystko będzie pewne i oficjalne.

Numer: 47 (894) 2014   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *