Tydzień z prawem (46)

Jakiś czas temu poróżniłem się z dalekim kuzynem. Powodem była sprawa spadkowa zakończona po mojej myśli prawomocnym rozstrzygnięciem. Kuzyn czuję się oszukany, a ja unikam spotkań, bo nie chcę się kłócić. Od jakiegoś zasu dochodziły mnie jednak słuchy od rodziny i znajomych, że mój kuzyn wypowiadał się bardzo niepochlebnie o mnie przy okazji różnych spotkań. Ostatnio spotkaliśmy się na parkingu przed centrum handlowym i zaczął mi ubliżać i krzyczeć na mnie w obecności obcych ludzi. Czy mam jakieś uprawnienia? Nie wiem czy mogę zwrócić się z tą sprawą do policji?

Zniewaga a pomówienie

Tydzień z prawem (46) / Zniewaga a pomówienie

Każdy ma prawo do ochrony prawnej czci i dobrego imienia. Chodzi to o przestępstwa pomówienia oraz znieważenia które w potocznym rozumieniu często są utożsamiane, ale w rzeczywistości stanowią odrębne czyny zabronione, które zostały uregulowane w osobnych przepisach prawa. Pierwszym karnoprawnym środkiem ochrony czci jest przepis art. 212 kk zgodnie z którym kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia. Zgodnie z definicją słownikową „pomawiać” to bezpodstawnie zarzucić, niesłusznie przypisać coś komuś, posądzić, oskarżyć kogoś o coś. Pomawianie karalne musi przy tym przybrać postać przekazania odpowiednich wiadomości komuś innemu oraz przypisywać pomawianemu takie postępowanie, które mogą poniżyć go w opinii publicznej. Z istoty pomówienia wynika, że można je popełnić tylko w formie działania. Nie jest więc pomówieniem niezaprzeczenie nieprawdziwym zarzutom, chociażby to niereagowanie zasługiwało na ujemną ocenę. Drugim czyn z omawianych tu czynów karalnych, godzących w cześć człowieka to znieważenie. Stosownie do przepisu art. 216 kk kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Zniewaga to ubliżenie komuś słowem lub czynem. Najczęściej zewnętrzną jej postacią będzie słowo (użycie słów wulgarnych, epitetów), gest, pismo. To, czy dane zachowanie uznane zostanie za zniewagę, zależy od powszechnie przyjętych w danym środowisku lub kulturze ocen, niezależnie od odczuć samego pokrzywdzonego. Zarówno pomówienie jak i zniewaga podlegają trybowi ścigania z oskarżenia prywatnego, co oznacza, że jedynie od woli pokrzywdzonego i od jego inicjatywy będzie zależało wszczęcie postępowania karnego, gdyż jedynie on może wnieść prywatny akt oskarżenia, bo zasadniczo nie zajmie się tym prokuratura i policja. W sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego prokurator wszczyna bowiem postępowanie albo wstępuje do postępowania już wszczętego tylko wtedy, jeżeli wymaga tego interes społeczny (art. 60 kk).

Numer: 45 (892) 2014   Autor: Porady prawnej udzieliła adwokat Agnieszka Malczyk z Kancelarii Adwokackiej Agnieszka Malczyk ul. Kazikowskiego 40, Mińsk Mazowiecki tel. 25 752 25 51, tel. kom 500 112 479, e-mail - biuro@kancelariamalczyk.pl





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *