Pomimo zbliżających się wyborów w mińskiej gminie panuje spokój. Ostatnia sesja mijającej kadencji odbyła się w wyjątkowym porządku, nie przybyli na nią kandydaci na wójta, a dyskusje wcale nie dotyczyły zmian na szczeblach władzy, chociaż podtekstów nie dało się uniknąć. Jedynie na koniec przyszedł czas na uściski dłoni oraz podziękowania
Swary i uściski
Pretekstem do najdłuższej dyskusji w czasie sesji były zmiany w budżecie gminy na 2014 rok. Zostało w nich przedstawionych kilka planowanych inwestycji, których temat już kiedyś wypływał na forum rady. Do pomysłu budowy placu zabaw w Targówce negatywnie odniosła się radna Wieczorek – Nie upominałam się o plac zabaw, ponieważ już go mamy. Gdyby ktoś mnie zapytał, na co wydać te pieniądze, to wolałabym, żeby zrobić coś dla młodzieży, a nie dla małych dzieci. – Przypomniała też o kontrowersjach, jakie wzbudził pomysł budowy siłowni w Stojadłach, podniesiony kiedyś przez radną Bąk. Okazuje sie, że teraz pieniądze na ten cel się znalazły, a władze gminy nawet nazywają tę inwestycję swoją chlubą, ponieważ będzie to pierwsza tego typu placówka w gminie. – Może należałoby przeprosić radną Bąk za to, że wtedy jej pomysł był wyśmiewany. – kończyła radna Wieczorek. Jednak co to tego czyj to był pomysł, też nie było zgody. Wójt Piechoski przypisał radnej plan budowy placu zabaw, zaś koncepcja dołączonej do niego siłowni miała wypłynąć od władz gminy. Nie mogła się na to zgodzić Jolanta Bąk – Po roku pan nagle przypisuje sobie pomysł placu zabaw? Przecież to ja spotykałam się z projektantem – stwierdziła. Wójt Legat pozostał na swoim stanowisku, że za tym pomysłem stał on sam, a z projektantem spotkał się pierwszy. Jak było? Trudno rostrzygnąć. Na pewno jednak nikt nie ustąpi, ponieważ przed wyborami każdy sukces się liczy, nawet ten dopiero planowany. Podjęto także uchwałę w sprawie statutów sołectw. We w siach gminy o dbyły się konsultacje dotyczące projektu tej uchwały. Dane na ten temat przedstawił wójt Piechoski, natomiast kilka faktów dołożyła jeszcze przewodnicząca komisji statutowej – radna Bąk. Najważniejszą zmianą jest powszechne ujednolicenie – dotychczas każda wieś miała swój statut, teraz będzie to jeden statut dla wszystkich wsi w gminie, wynika z tego też, że w każdej wsi liczba członków rady sołeckiej będzie taka sama. Drugą zmianą będzie skrócenie czasu oczekiwania na zebraniach wiejskich. Teraz przy braku koniecznej liczby mieszkańców wystarczy 15 min., nie zaś godzina jak dotychczas. Na zakończenie pojawiły się wspomniane wyżej podziękowania. – Życze państwu radnym, żeby sprawiedliwie została oceniona przez wyborców nasza praca. A panom wójtowi i wicewójtowi po prostu uścisnę rękę, ponieważ nie znajduję odpowiednich słów, jeżeli ktoś z państwa też chciałby to zrobić, to proszę podążyć za mną. – zakończyła przewodnicząca Kraszewska i jak powiedziała, tak zrobiła. Do wójtów ustawiła się więc kolejka radnych, którzy przez podanie dłoni symbolicznie zakończyli w tej kadencji działalność Rady Gminy Mińsk Mazowiecki.
Numer: 45 (892) 2014 Autor: Łukasz Kuć
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ