Jak nie poświęcenie inwestycji, to pasowanie na uczniów lub złote gody. O tak, imprez w gminie Jakubów nie brakuje, a na każdej duet Wocial-Domański, czyli szczyty władzy uchwałodawczej i wykonawczej. Tym razem na przedwyborczy czas udało się załatwić kolejne medale prezydenckie pięciu parom, które w komplecie stawiły się w sali obrad jakubowskiej rady gminy

Jesienne złotka

Na dobry początek wystąpiły dzieci ze szkolnego zespołu Jakubowiacy. Było miło, ale cicho, bo bez nagłośnienia. Młodych artystów do tego zjadła wokalna trema, więc najlepiej wypadły ludowe tańce. Mimo wszystko dzieci zebrały brawa i wójt Hanna Wocial mogła wpinać prezydenckie medale. Czekało na nie pięć par, a wśród nich Jadwiga i Henryk Czyżewscy z Wiśniewa, Teresa i Ryszard Dąbrowscy z Gór, Stanisława i Tadeusz Gujscy z Jędrzejowa, Ewa i Zygmunt Radziowie z Wiśniewa oraz Mirosława i Ryszard Ślusarczykowie z Jakubowa. Przed 50 laty mieli od 18 do 27 lat, przy czym najmłodsze mężatki to Ewa Radzio i Mirosława Ślusarczyk, które także urodziły po czworo dzieci, za co otrzymują specjalne nagrody od redaktora naczelnego naszego tygodnika. Pozostałe pary miały po 2-3 dzieci, co daje sumę 16 potomstwa i średnią rozrodczości 3,2. Dobrze jest też z wnuczkami, których po 9 mają Gujscy i Ślusarczykowie, a z 3 prawnucząt cieszą się Dąbrowscy. W sumie 38 wnucząt to też wynik powyżej aktualnego poziomu naszej demografii, który nie może przekroczyć reprodukcji prostej, czyli dwojga dzieci na parę. Już po szampanie i torcie jubilatom zaśpiewały zaproszone na złotą rocznicę gospodynie z Ludwinowa, które przygotują także tegoroczny dzień seniora.

Numer: 43 (890) 2014   Autor: J. Zbigniew Piątkowski