Piłka nożna to nie tylko rozgrywki mężczyzn. Także drużyny kobiece z powodzeniem walczą na mazowieckich boiskach.

Tygryski w natarciu

Nowy sezon III ligi kobiet udanie rozpoczął się dla dziewcząt z Tygrysa Huta Mińska, gorzej zaczęły piłkarki z Orlików Jeruzal.
Na początek drużyna z Huty Mińskiej wygrała skromnie, bo tylko 3:0 z UKS Loczki Wyszków. Dalej było już tylko lepiej. W Otwocku dziewczęta dały popis swoich umiejętności i ograły tamtejszy Start Otwock aż 15:0. Trudniejsze spotkanie szykowało się z Pogonią Siedlce, która spadła z II ligi. Okazało się jednak, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Tygryski całkowicie zdominowały rywalki i zwyciężyły 12:0 po jednostronnym meczu. Zajmują drugie miejsce w tabeli, z jednym spotkaniem rozegranym mniej niej od lidera, nie straciły też dotychczas żadnej bramki.
W ostatnim meczu wystąpiły: A. Sielczak, A. Bortkiewcz, D. Romaszuk, M. Lewandowska, B. Kozicka (O. Dróżdż), B. Chapska (Z. Borzym), K. Liwanowska, M. Rosa, P. Niewczas (N. Kozik),P. Zatorska, M. Czyżkowska.
Orliki z Jeruzala zaczęły sezon nieporównanie gorzej. Przegrały bardzo wysoko dwa pierwsze mecze - 0:16 z Ząbkovią Ząbki i 0:14 z Królewskimi Płock. Pierwszy wynik był największą porażką w historii klubu, a drugi najwyższą porażką u siebie. Dziewczęta jednak się nie załamały i z dobrym nastawieniem podeszły do kolejnego meczu z Mazovią Grodzisk Mazowiecki. Tutaj nie było już tak źle, chociaż także nie udało się wygrać, uległy minimalnie 1:2. Pozostaje wierzyć, że był to mecz zwiastujący lepszą grę w przyszłości.

Numer: 38 (885) 2014   Autor: (łk)