Żołnierze Platformy robili co mogli, by powstrzymać ofensywę PiS. Burmistrz Jakubowski widniał nawet na obwieszczeniach, którymi w czasie ciszy wyborczej pozaklejano plakaty. Czy to uczciwa gra? Widocznie tylko tyle pozostało zdesperowanej Platformie, bo skala sukcesu kandydatki PiS była dla PO druzgocąca. Ponad dwukrotnie wyższy wynik PiS rozłożył Jaszczuka na łopatki. Tym samym mamy nową panią senator – Marię Koc.

Senator Koc

Około 70 spotkań parlamentarzystów PiS z mieszkańcami naszego okręgu. Wizyta prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Tysiące rozdanych gazetek. Ciężka praca w internecie. Ciekawe spoty i debaty. Taka była miniona kampania w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości. 9 832 głosów dla Marii Koc i tylko 4 855 dla kandydującego z PO burmistrza Mrozów Dariusza Jaszczuka nie pozostawia złudzeń, że to PiS króluje na wschodnim Mazowszu.
Jaszczuk co prawda nadrabiał w powiecie mińskim, ale był też jedynym z sześciu kandydatów, który pochodzi z naszego powiatu. Tym samym lekko wygrał w kilku gminach, wielu uważa, że dzięki wsparciu koleżanek i kolegów wójtów. Jedyne zdecydowane zwycięstwo kandydata PO obserwowaliśmy w gminie Mrozy. Tymczasem już gmina Kałuszyn, Mińsk Mazowiecki, Halinów, Sulejówek, Dobre czy Stanisławów bezapelacyjnie należały do Marii Koc.
Prezes PiS zorganizował krótkie spotkanie z dziennikarzami przy okazji wyników wyborów uzupełniających do Senatu, w których potrójne zwycięstwo odnieśli kandydaci Prawa i Sprawiedliwości.
– Polacy widzą rzeczywistość, a ona jest taka, że Donald Tusk wyjeżdża do Brukseli, a problemy w Polsce pozostają, i to problemy bardzo poważne – mówił. Niezależnie od tego, że składam gratulacje osobiście, chciałem publicznie pogratulować dwóm paniom i jednemu panu, którzy są dzisiaj senatorami i którzy bardzo dobrze wywiązali się ze swoich obowiązków i zwyciężyli. To bardzo ważne w momencie, w którym jesteśmy - nie krył zadowolenia prezes PiS. Kaczyński nawiązał też do tzw. efektu Tuska. Według tego scenariusza notowania Platformy mają rosnąć dzięki wyborowi polskiego premiera na przewodniczącego Rady Europejskiej. Tłumaczył, że w niedzielnych wyborach efekt Tuska został obnażony. Mobilizacja ze strony Platformy, osobiste zaangażowanie Donalda Tuska w wyborach nie przyniosło rezultatu i to pokazuje realia dzisiejszej sytuacji w Polsce. Tusk był ostatniego dnia w Rybniku, a to okręg sprzyjający Platformie. Ostatnio wygrał tam nasz kandydat, ale było bardzo wielu kandydatów, dziś nie - tłumaczył. Zdaniem Kaczyńskiego wyniki tych wyborów to perspektywa nadchodzącej zmiany związanej z wyborami parlamentarnymi.
Zadowolenia ze zwycięstwa Koc nie kryją także nasi lokalni działacze PiS, szczególnie ci, którzy kilka ostatnich tygodni poświęcili na wspieranie swojej kandydatki. Jak mówi Tomasz Chabiera – powiatowy szef młodzieżówki PiS i mieszkaniec gminy Kałuszyn – te wybory były doskonałą okazją do rozgrzewki przed elekcja samorządową. - Ja bardzo dziękuję pani Marii, że mogliśmy wspólnie wykonać kawał dobrej roboty dla Polski, a szczególnie dla naszego regionu – zaznacza Chabiera.
Zgodnie z przewidywaniami wybory uzupełniające miały jednak bardzo słabą frekwencję. Do urn poszło zaledwie 17 tys. z ponad 257 tys. uprawnionych (6,62 proc.). Wyjątkiem były gminy, skąd pochodzą kandydaci PiS i PO. W Węgrowie i Mrozach odsetek głosujących wyniósł blisko 20 proc.

Numer: 37 (884) 2014   Autor: Janko Fridayski