Ze zmiennym szczęściem grają nasi czwartoligowcy, a wpadki trafiały się także klubom okręgówki i klas niższych. Dotkliwie aż czterema golami przegrała sulejówecka Victoria, a na drugim biegunie znalazł się dębski Płomień, wygrywając 9:0 z Żeliszewem

Punkty frycowe

Miński beniaminek po pierwszym wygranym meczu ciuła po jednym punkcie. Tak było na wyjeździe w Ostrowi Mazowieckiej i u siebie z Wołominem. O ile z pierwszego remisu się cieszyli, o tyle drugi przeszkodził im wejść z 7 punktami do czołówki tabeli IV ligi. A mogło być pięknie już w 29 minucie meczu, gdy po celnym, 30-metrowym podaniu Krajewskiego i bliskim strzale z główki Bondary Mazovia prowadziła 1:0. Jednak ręka na polu karnym i Huragan doprowadził do remisu. Trzy zmiany w końcowych 30 minutach gry nie doprowadziły jednak do zmiany wyniku, a oba zespoły inkasowały żółte kartki. Mazovia dostała ich aż pięć. Dość nerwowy mecz zakończył się remisem 1:1.

Skład Mazovii: w bramce – Paweł Matłacz, w polu - Robert Przyborowski, Alan Grabek/ kpt/, Karol Wójcik, Michał Herman, Michał Kozłowski, Bartek Kozakiewicz, Jarek Krajewski, Michał Bondara, Marcin Kowalczyk, Rafał Słowik / zmieniali - od 60’ Daniel Kuć, od 65’ Piotr Sobótka, od 80’ Daniel Smuga/

Również w sobotę 23 września Hutnik Warszawa nie dał Victorii Sulejówek żadnych szans i wywiózł z Sulejówka 3 punkty. Piłkarze stołecznej drużyny przez cały czas kontrolowali przebieg meczu. Goście już w 6. minucie objęli prowadzenie. W 31. minucie za zagranie ręką piłkarza „Vikci” sędzia Wojciech Hodowicz podyktował „jedenastkę”. Michał Pragacz z Hutnika nie dał szans bramkarzowi. Hutnicy nie przeszli do defensywy broniąc bezpiecznego wyniku. Jeszcze w 41. i 43. minucie dwukrotnie w dziecinnie prosty sposób ograli zawodników z Sulejówka umieszczając piłkę w siatce i ustalając wynik przed przerwą na 0:4.
W drugiej połowie zaatakowała Victoria jednak nie udało się pokonać bramkarza gości, a niewykorzystane sytuacje zemściły się w 66. minucie, kiedy Hutnicy zdobyli piątego gola. – Znam Victorię. Podniesie się po tym meczu – powiedział po spotkaniu radny Sulejówka, Krzysztof Bożym. – W drugiej połowie straciliśmy tylko jednego gola – żartował z kolei burmistrz Arkadiusz Śiwa. – W tym sezonie walczymy o utrzymanie w IV lidze. Ten cel jest jak najbardziej realny – dodał. Skład Victorii: B aczyński – R ogowski, K rystosiak, Cacko (71 Cichecki) – Betliński, Matwiejczyk, Skrzyński (78 Kuśmierczyk), Iwanicki S., Pękala (46 Szulim) – Eibl (63 Endzelm), Jakóbczak Bramki: Goluch 6’, Pragacz (k) 31’, Uciński 41’, Tarnowski 43’, 66’.
W lidze okręgowej także sporo się działo. Fenix Siennica po dobrym starcie zaliczył bezbramkowy remis z Wilgą Miastków Kościelny, potem jednak, po meczu pełnym emocji, zwyciężył z Sępem Żelechów 3:0. Pozwala to Fenixowi zajmować dosyć wysokie miejsce w tabeli, natomiast zaraz za nim znajduje się Tygrys Huta Mińska, który także ma na kocie zwycięstwo i remis – odpowiednio 2:1 z Naprzód Skórzec i 4:4 z Hutnikiem Hutą Czechy. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja Victorii Kałuszyn i Watry Mrozy. Pierwsza obydwa ostatnie mecze dotkliwie przegrała – 0:4 z Czarnymi Węgrów i 0:2 z Podlasiem Sokołów Podlaski. Druga zaś po pewnym zwycięstwie 4:0 z Tajfunem Jartypory, doznała porażki 0:2 z Wilgą Miastków Kościelny. Warto także wspomnieć wysokie zwycięstwa Płomienia Dębe Wielkie i Mazovii II w inauguracyjnych meczach klasy A. Pierwszy zespół pokonał 9:0 Jastrzębia Żeliszew, a drugi wygrał 8:0 z Wichrem Sadowne. Tabela wygląda więc dla nich bardzo obiecująco.

Numer: 35 (882) 2014   Autor: (jaz, łk)