Kolejny już raz, w sobotni wieczór, można było świetnie się pobawić przy dobrej muzyce na żywo.

Dancing retro

Wszystko za sprawą retro dancingu „Beatlemania”, zorganizowanego w ramach cyklu „Muzyka, dancing, kino”. Zwyczajowo już mińszczanie przyszli pod pałac z pełnymi jadła koszyczkami, wesołymi napojami. Przynieśli też pokłady wyśmienitego humoru. Nie tylko młodzi, od kilku już tygodni pokazują, że potrafią się bawić. Za nimi już Aleja gwiazd, a w ostatnią sobotę wakacyjny dancing uatrakcyjnił im zespół KORREKT, przy którym bawili się żywiołowo. Jak by mogli, to oczywiście do białego rana. Niestety zabawa musiała się skończyć ale mińszcznie mają nadzieję, że dancingi nie skończą się, jak to zapowiadano, w sierpniu. Dyskotekowe zabawy na dechach być może będą kontynuowane więc we wrześniu. A potem? Zostaną wspomnienia. Widać, że brakuje w naszym mieście dyskoteki z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście dla każdej grupy wiekowej. Póki co korzystają z danej możliwości i z lata, które powoli zmierza do końca.

Numer: 33 (880) 2014   Autor: (ret)