Po debacie w Dobrem policjanci pojechali do Cegłowa, a tam zaskoczenie nie tylko frekwencyjne. Wypełniona niemal po brzegi sala posiedzeń rady nasłuchała się do woli o zagrożeniach małych i dużych, o złoczyńcach realnych i wirtualnych. Najważniejsze jednak jest przekonanie, że policja nadal się przydaje...

Skuteczni na zło

W debacie tradycyjnie uczestniczył komendant Robert Żebrowski, a z nim szef drogówki Piotr Wojda oraz rzecznik prasowy KPP Daniel Niezdropa. Spotkanie było okazją nie tylko do wymiany poglądów, opinii, ale też do złożenia wniosków wskazujących policji dziedziny, w których należałoby poprawić bezpieczeństwo.
Wójta Marcina Uchmana cieszyła zaś wysoka frekwencja, która mogła świadczyć o potrzebie organizacji spotkania funkcjonariuszy z mieszkańcami. To całkiem prawdopodobne, bo wszyscy wytrzymali pełne dwie godziny spotkania, w którym dominowali jednak radni i sołtysi.
Na pytania odpowiadał Komendant PSP Robert Żebrowski, a także komendant komisariatu w Mrozach Leszek Murawski.
Dominowały problemy dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Stąd pytanie, dlaczego nastąpił wzrost liczby nietrzeźwych kierujących? - Wynika to z tego, że każdego kierującego jakimkolwiek pojazdem poddaje się teraz badaniom na stan trzeźwości – odpowiadał naczelnik Wojda, sugerując jednoznacznie, że wzmożone kontrole to niekoniecznie dobra statystyka.
Sołtys z Wiciejowa poruszył zaś sprawę rowerzystów na chodnikach. Dostał odpowiedź, iż piesi mają zawsze pierwszeństwo, rowerzyści zaś tylko w określonych sytuacjach. A co zrobić z szybko jeżdżącym przez Cegłów do Pełczanki motocyklistą? Należy niezwłocznie każdorazowo powiadamiać policję o takich wypadkach. Tylko tyle, że ów motocyklista będzie już w... Siedlcach lub Węgrowie.
Radni byli ciekawi, na ile policja może współpracować z zarządcami dróg, np. ustalać miejsce przebiegu linii ciągłych i przerywanych? Oczywiście, każdy remont drogi związany jest z konsultacjami z policją, która zawsze opiniuje takie zmiany. Policji nie dotyczą natomiast kwestie techniczne, takie jak podwyższenie poboczy.
Innych denerwowały ciężarówki, które poruszają się po drogach, przekraczając dopuszczalny tonaż. Trzeba je wysyłać do Augustówki, gdzie jest jedyna w powiecie TI Rwaga. Poza tym niewiele można z tym fantem zrobić. Można jedynie postawić znak dotyczący masy samego pojazdu, sprawdzić zakaz z zapisem w dokumentach kierowcy i karać za przekroczenie.
Już poza drogami, ale wciąż w kontekście ruchu, pytano na ile policja jest w stanie kontrolować kradzież drzewa z lasu. Odpowiedzi nie było, ale radny z Kiczek chciał także wiedzieć, dlaczego policja nie pojawia się na imprezach masowych. A powinna, bo ludzie mają do niej większy respekt niż dla ochrony. I tu afront, bo za bezpieczeństwo imprezy odpowiada organizator, a policja zabezpiecza tylko teren wokół. Istnieje natomiast możliwość interwencji w przypadku łamania prawa, o ile... zgodzi się na nią organizator. Najgorzej jest po dyskotekach jak ta w Anielewie, kiedy wracająca do domu młodzież powoduje wandalizm i wypadki drogowe.
Wprawdzie od lat policja prowadzi tam wzmożone działania prewencyjne, ale trzeba będzie je w przyszłości nasilić.
Okazało się także, że policjanci chętnie przyjadą do szkoły, gdzie są problemy wychowawcze, a może i narkotyki.
- Ujawniamy za mało takich przestępstw. Osoby handlujące narkotykami używają różnych metod, aby uniknąć odpowiedzialności. Bardzo trudno odnaleźć źródło przypływu narkotyków – przyznał komendant. Za to coraz lepiej jest na kolei, gdzie policja, przynajmniej dwa razy w miesiącu, wystawia z sokistami wspólne patrole w pociągach i na stacjach. A w ogóle, dlaczego nastąpił taki spadek przestępczości? To proste. Dzięki przeprowadzanym analizom, bo wybierają miejsca szczególnie niebezpieczne i tam częściej posyłają patrole.
Mimo poprawy bezpieczeństwa mieszkańcy prosili o zwiększenie policyjnych patroli w miejscach wskazanych jako zagrożone, a szczególnie na drogach, gdzie kierowcy znacznie przekraczają dozwoloną prędkość. Wójt Uchman widzi potrzebę dalszych spotkań, by już nie było żadnych wniosków i postulatów.

Numer: 32 (879) 2014   Autor: J. Zbigniew Piątkowski