Wszyscy miłośnicy odpicowanych aut mieli w miniony weekend nie lada okazję, aby nasycić swoje oczy i uszy. Po raz kolejny odbyła się bowiem impreza RALLY MIŃSK MAZOWIECKI. W sobotę i w niedzielę pod prażącym słońcem kierowcy popisywali się swoimi umiejętnościami i posiadanymi samochodami.

Z rykiem silników

Pierwszego dnia wystartował z Mińska Mazowieckiego rajd, którego trasa przebiegała przez Grębiszew, Mariankę i Janów. Odbyło się tam jedenaście prób sportowych, w których po każdorazowym pokonaniu okrążenia brali udział kierowcy. 3 próby miały miejsce w Grębiszewie na terenie hotelu Ekwos, gdzie rajdowcy w swoich ryczących autach sprawnie przemieszczali się między alejkami i klombami. Nie obyło się jednak bez awarii, po której jedna z załóg musiała spychać swój samochód z trasy. Publiczność w dużej mierze stanowili tam sami uczestniczy rajdu oraz goście hotelowi, nie należało się zresztą spodziewać niczego innego po miejscu tak oddalonym od miasta.
Natomiast w niedzielę w Mińsku Mazowieckim przy ul. Kościuszki odgłosy piszczących opon i warkotu silnika przykuły uwagę znacznie większej ilości widzów. Pojawili się nawet przedstawiciele starszego pokolenia. Mimo upału przyszły także całe rodziny. W pewnych momentach robiło się niebezpiecznie – pękające opony, obita karoseria i uszkodzenie innych części samochodu to tylko niektóre z nieszczęść, jakie spotykały rajdowców.
Trasa prowadziła od dużego parkingu przy ul. Kościuszki i tam się kończyła. Dodatkowo trzeba było objechać dwa razy rondo i przejechać przez mały parking przy Urzędzie Miasta. Oprócz tego na dużym parkingu uczestnicy musieli przejechać ,,koło’’ zaznaczone pachołkami. Wygrywała ta drużyna, która najszybciej pokonała trasę.
Najwięcej radości sprawił kibicom team Damian Rokicki z Andrzejem Paciorkiem – dali pokaz prawdziwego dryftu swoim BMW, nie kierując się zasadami wyścigu. Po przejeździe trasy zostali nagrodzeni wielkimi brawami.
W międzyczasie zaprezentowały się firmy wspierające imprezę, Skoda, Mazda, Volkswagen, Opel, Peugeot, Renault, Subaru, Citroen, Chevrolet, Dacia i Saab. Miłośnicy nowoczesnej motoryzacji mogli podziwiać nowe modele poszczególnych marek. Oprócz tego, mieli okazję zajrzeć do środka i wypytać o interesujące ich szczegóły przedstawicieli grup samochodowych.

Numer: 28 (875) 2014   Autor: (ar, łk)