Czy za niecałe 15 tysięcy można uaktywnić 75 wiejskich gospodyń i nakarmić całą świetlicę gości? Nie tylko można, a trzeba, co udaje się ostatnio w gminie Jakubów. To kolejna inicjatywa gminnej władzy, która nie może być pasywna, gdy wójt Hanna Wocial aż tryska pomysłami. Niekoniecznie za wielkie pieniądze, bo małe też potrafi cieszyć...

Teraz nalewki

Projekt warsztatów kulinarnych kuchni z tradycjami miał na celu podniesienie jakości życia społeczności lokalnej gminy Jakubów i był realizowany w okresie od marca do czerwca br. w ramach środków PROW na lata 2007- 2013 Osi LEADER. Ogólna wartość projektu wyniosła 14 760 zł. z których gmina Jakubów otrzymała 80% kosztów kwalifikowanych, czyli dofinansowanie w wysokości 9.500 zł. Uczestnikami projektu były przede wszystkim mieszkanki gminy z kół gospodyń wiejskich czy związku emerytów w Łaziskach, Mistowie, Jakubowie, Ludwinowie oraz Wiśniewie. Zajęcia prowadziła Anna Kalata z MODRU, a dokładniej z naszego zespołu doradców rolniczych.
Warsztaty były prowadzone dla 5 grup liczących po 15 osób, co dało 75 przeszkolonych osób. Każda z grup zrealizowała po 30 godzin warsztatów podzielonych na pięć bloków tematycznych. Gospodynie uczyły się teoretycznie i praktycznie, jak sporządzać tradycyjne potrawy z ryb, z mąk i kasz, z mięs i wędlin, wielkanocne oraz charakterystyczne dla wschodniego Mazowsza potrawy regionalne. Podczas zajęć uczestniczki miały zapewnione produkty do przygotowania potraw, natomiast same organizowały sprzęt i przybory potrzebne do ich sporządzenia.
Jak później przyznały, w czasie warsztatów zgłębiały nie tylko tajniki przygotowania potraw, jak również miały okazję do wymiany doświadczeń i integracji. Pokazały ją na początku czerwca w Ludwinowie, gdzie miało miejsce uroczyste zakończenie projektu, które przerodziło się w śpiewno-taneczną biesiadę.
Najpierw jednak wszystkie uczestniczki otrzymały pamiątkowe dyplomy i zbiór przepisów wykorzystanych podczas warsztatów. Nie obyło się bez degustacji potraw przygotowanych przez uczestniczki warsztatów. To było istne bogactwo smaków, zapachów i barw czyli jedyna w rodzaju uczta dla oczu i podniebienia. W podsumowaniu projektu uczestniczyli przedstawiciele LGD Ziemi Mińskiej - wiceprezes Piotr Rawski, dzięki któremu projekt mógł być realizowany.
Można więc się uczyć i bawić za niewielkie fundusze. Jednak – co podkreślały gospodynie i autor reportażu – najważniejsza jest integracja ludzi wsi. A skoro ludzi, to trzeba wreszcie pomyśleć o mężczyznach. Warsztaty nalewkowe, czyli nauka przyrządzania napojów tradycyjnych byłyby dla nich w sam raz. Służymy pomocami naukowymi w praktycznym wyrobie sosnówki.

Numer: 25 (872) 2014   Autor: J. Zbigniew Piątkowski