SiedlceSiedlce Korczakowskie

Rok 2012 uchwałą Sejmu RP został uznany rokiem Janusza Korczaka. W związku z tym na terenie całego kraju odbywają się różnego rodzaju spotkania mające na celu przybliżenie ludziom postaci tego wspaniałego lekarza, pisarza i pedagoga. Od 16 do 17 listopada przypominano o nim również w Siedlcach

Nie ma dzieci – są ludzie

Siedlce Korczakowskie / Nie ma dzieci – są ludzie

Ta maksyma wypowiedziana przez Janusza Korczaka stała się hasłem przewodnim projektu zrealizowanego przez Natalię Bobak w ramach stypendium artystycznego prezydenta Siedlec. Spotkania rozpoczęły Czytanki z Januszem Korczakiem. Aktorzy Teatru CHWILA zaprezentowali najmłodszej publiczności fragmenty utworów Korczaka. Książki te nie należą do najłatwiejszych, niemniej niesamowicie zaciekawiły dzieci, które bez problemu odpowiadały na pytania dotyczące przeczytanych fragmentów.

Wieczorem nastąpiła kolejna odsłona Siedleckich spotkań z Januszem Korczakiem. We foyer sali widowiskowej „Podlasie” otwarto wystawę „Nie ma dzieci – są ludzie. Prawa człowieka zaczynają się od praw dziecka”. Wystawa została przygotowana przez Biuro Rzecznika Praw Dziecka, a do Siedlec sprowadziła ją pani Natalia. Otwarcie poprzedziła prezentacja multimedialna na temat życia znakomitego pisarza. Ostatni dzień zgromadził największą liczbę osób, bo wydarzenie przeznaczone było nie tylko dla młodszych, ale i nieco starszych widzów. Tym razem organizatorka zaprosiła na spotkanie z Januszem Korczakiem do teatru, gdzie zadebiutowała w roli reżysera. Spektakl „Złodzieje dzieciństwa” w wykonaniu studenckiego Teatru CHWILA oraz przy współpracy z Sylwią Flis powstał na kanwie tekstu Król Maciuś Pierwszy.

– Rok Korczakowski po części przyczynił się do realizacji projektu, ale przede wszystkim chęć pokazania na nowo twórczości i poglądów Janusza Korczaka, o których bardzo często współcześni wychowawcy, pedagodzy, opiekunowie, a przede wszystkim rodzice w domach zapominają. W Korczaku cenię jego postawę życiową przejawiającą się w poglądach, to, że potrafił zniżyć się do takiego poziomu dziecka i zobaczyć świat jego oczami, aczkolwiek Korczak jest postacią taką można powiedzieć pesymistyczną, co też widać w jego utworach – powiedziała Natalia Bobak. Należy zaznaczyć, że autorka zgrabnie połączyła w spójną całość zupełnie różne formy przekazu: były czytanki, prezentacja multimedialna, wystawa i teatr. Czy było to łatwe?

- Nie ukrywam, że nie było to proste, ale dzięki pomysłowości i mojej, i osób, które mnie wspierały i pomagały udało się – powiedziała pani Natalia. I bardzo dobrze, bo Janusz Korczak niewątpliwie jest postacią, o której trzeba pamiętać i której ideały warto wcielać w życie.

Numer: 2012 47   Autor: Kamila Jachimczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *