Już od 37 lat Konkurs Recytatorski Warszawska Syrenka z powodzeniem promuje kulturę języka i rozpowszechnia kulturę słowa na Mazowszu. Co roku, w eliminacjach do finału bierze udział kilkanaście tysięcy dzieci i młodzieży z całego województwa mazowieckiego. W tym roku wśród laureatów znalazł się Karol Śluzek. Podobnie, jak inni kocha poezję, chce recytować i nie daje się zwariować czy też ogłupić nowym technologiom 

Orzeł z Wielgolasu

Konkurs recytacji Warszawska Syrenka kończy się etapem wojewódzkim. Po marcowych zmaganiach w gminach i powiecie, do kwietniowych finałów dostają się najlepsi. Celem konkursu jest pobudzanie aktywności artystycznej, wyłuskanie młodych talentów recytatorskich, ale również wyrobienie nawyku czytania, rozwój czytelnictwa i popularyzacja literatury. W recytatorskich szrankach uczestniczą kolejne pokolenia dzieci i młodzieży. Żywy kontakt ze słowem, z największą polską i światową poezją, to z całą pewnością niepodważalna siła i wartość tego przedsięwzięcia. Z racji zasięgu jest najbardziej prestiżowym konkursem tego typu. Decyduje o tym także wieloletnia tradycja i fakt, że Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki współpracuje z aktorami scen warszawskich.
Tym razem także poziom deklamacji 192 uczestników eliminacji finałowych województwa mazowieckiego oceniali aktorzy teatralni i filmowi, przewodniczący Jerzy Łazewski, Joanna Kwiatkowska- Zduń oraz Rafał Królikowski. 
Co roku podczas konkursu objawiają się talenty, są też i takie, które ewaluują
wzwyż. Takim w tym roku okazał się niewątpliwie Karol Śluzek z SP w Wielgolesie. W roku 2013 za wiersze Kerna i Ficowskiego wywalczył miejsce pierwsze w kategorii klas IV-VI. W tym roku podobnie okazał się orłem. Zajął I miejsce w powiecie, a 6 kwietnia, recytując wiersz Krzysztofa Cezarego Bukszmana „Słowa otuchy” reprezentował powiat miński. Kategorie klas IV – VI reprezentowało 70 recytatorów. Uczestnicy recytowali tam tylko 1 utwór, z dwóch wcześniej przygotowanych. Po pięknej i wzruszającej deklamacji wiersza juror aktor Rafał Królikowski poprosił Karola o recytację drugiego utworu. Jury oceniało dobór repertuaru, jego interpretację, kulturę mowy oraz ogólny wyraz artystyczny. W dniu 13 kwietnia 2014r. odbył się finał, a Karol zdobywając wyróżnienie znalazł się wśród laureatów.
Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku Karol ale też inni spróbują stanąć na podium. Pałacowa Syrenka wyłoniła wielu liderów, a przecież powiatowe eliminacje do najłatwiejszych nie należą. Jury wśród klas młodszych spodobali się Kacper Lejman z SP w Mistowie, Wojtek Nowak z SP w Dębem Wielkim Wielkim oraz Borys Mierzejewski z SP w Mariance. Wyróżniono Macieja Kowalika z Chatki Puchatka. Starsi koledzy z klas IV-VI Zuzanna Stępień z SP Stanisławów oraz Adrian Broda z Publicznej Szkoły w Siennicy, także gimnazjaliści Karolina Gałązka z mińskiej Macierzanki, Weronika Wójcicka z Jakubowa i Martyna Pietrzyk ze Stanisławowa mogą już podążać śladem orła z Wielgolasu.

Numer: 18 (865) 2014   Autor: Teresa Romaszuk