Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków, pierzastych kogucików, baloników na druciku – tego wszystkiego o czym śpiewała Maryla Rodowicz nie mogło zabraknąć na tradycyjnym już Jarmarku Okuniewskim. Stragany z rękodziełem, słodyczami, pamiątkami czy biżuterią zapełniły alejki historycznego rynku dawnego miasta Okuniew

Tarcze w strugach

Jednego tylko organizatorzy nie pokonali - pogody. Wszystko zapięte na ostatni guzik, a z nieba godzinami lało. Jarmark więc nie wypalił jak tego sobie życzono, pomimo
strzału z prawdziwej armaty tuż przed odczytaniem aktu lokacyjnego. Z deszczem nikt nie mógł wygrać. Najbardziej jednak, wokół zaczarowanego rynku, zabytkowego kościoła, ruin XIX-wiecznego pałacu hrabiego Łubieńskiego roztaczała się nie ta deszczowa ale ... mgła historii. Podczas jarmarku podkreśliło to Stowarzyszenie „Exploratorzy.pl”, a zwłaszcza Muzeum Techniki Wojskowej i Cywilnej w Markach, na swojej wystawie broni i sprzętu wojskowego.
Akcentem historycznym było również konne obozowisko rozbite przez dragonów Zygmunta Fredry Kasztelana. Rekonstruktorzy zainscenizowali także w ruinach pałacu potyczkę wojsk Stefana Czarnieckiego ze Szwedami, która faktycznie miała miejsce pod Okuniewem. Tym, których nie odstraszył deszcz, czas umilał zespół folkowy Flash Creep i zespół Reaven. Można było także skorzystać z przejażdżki motorami. Na pewno dość wyjątkowe okazało się podejście do założyciela osady, rycerza Okunia, którego monetę wybito tu po raz pierwszy, a rzeźbę rycerza autorstwa Joanny Wyrostkiewicz, też pierwszy raz przyznano dobrodziejowi Okuniewa. Jest to bodajże pierwsze znane obecnie wyobrażenie tej historycznej postaci, którą otrzymał w tym roku Marian Morawski.
Pomimo fatalnej aury jedna z atrakcji wypaliła na sto procent! To czwarty w historii bieg rycerza Okunia. Do zawodów w różnych konkurencjach zgłosiło się aż 268 osób, a pobiegło 221 z nich (dorosłych i dzieci), co jest rekordem okuniewskiego biegu. Widać wyraźnie, że wydarzenie to wpisało się na stałe w kalendarz biegaczy z Mazowsza, a nawet tych przybyłych do Okuniewa spoza naszego regionu.

Numer: 18 (865) 2014   Autor: (rww)