Warsztaty w SOSzW

Pod koniec października w Mińsku Mazowieckim zorganizowane zostały warsztaty malarskie dla dzieci, które poprowadził hiszpański ekspresjonista Jesús Soler. Twórcami artystycznego spotkania byli warszawska Galeria Klatka, Stowarzyszenie „Koniczynka” i Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. Janusza Korczaka

Kolory emocji

Jesús Soler w Hiszpanii od wielu lat działa na rzecz dzieci z zaburzeniami rozwoju, a w swojej rodzinnej miejscowości prowadzi fundację „Fundación Atlántico” i wprowadza w życie autorski program terapii dla dzieci poprzez sztukę. Realizując założenia tego projektu, spotkał się także z dziećmi z SOSzW, klasy integracyjnej w Starogrodzie, DPS w Kątach, MSzA oraz gimnazjalistami z mińskiego GM-2 i wolontariuszkami z Kałuszyna. Pracując w grupach, pod jego okiem uczniowie namalowali trzy obrazy, które prezentowane są obecnie w warszawskiej Galerii Klatka.

Jak mówił podczas spotkania sam artysta – malowanie to zabawa, dzięki której dzieci mogą wyrażać swoje uczucia, komunikować się, pokazywać radość, intuicyjnie przeżywać i tworzyć. Wartością dodaną jest także ogromne szczęście rodziców dzieci, które zazwyczaj temu procesowi towarzyszy.

Soler chętnie organizuje podobne warsztaty we wszystkich krajach, które odwiedza. Jak sam zaznaczył, w odróżnieniu do Mińska, zazwyczaj spotykają się one z dużo większym odzewem władz miejskich oraz mediów. Na szczęście lokalni artyści, plastycy i nauczyciele Violetta Izdebska, Lidia Nowak-Chomicz, Krzysztof Rusiecki, Sylwia Wasik, Iza Polkowska, Olga Lubowiecka, Janina Baranowska, Ewelina Spychała oraz koordynator przedsięwzięcia Małgorzata Laskowska współtworzyli wspólnie z gościem artystyczną atmosferę i budowali dla dzieci terapeutyczne doświadczenia. Pokonywać bariery językowe pomagały Agnieszka Mroziewicz, Olga Laskowska i Monika Baranowska.

Mimo iż Jesús nie zna języka polskiego, znakomicie zintegrował się z mińską społecznością, a z dziećmi nawiązał bliskie relacje przyjaźni. Jak się w trakcie zajęć okazało, nie obce mu były (sam ma dwójkę małoletnich chłopców) przytulenia, rozmowa, wesoła zaczepka, całus, śpiew, hiszpański taniec czy chociażby przybita „piątka”. Mimo że jest utytułowanym i znanym na całym świecie artystą, autorem książek o sztuce współczesnej, architektem, malarzem, rzeźbiarzem czy współtwórcą imprez UNICEF- u, z uśmiechem oraz z wielkim zaangażowaniem wprowadzał swoich mińskich uczniów w arkana sztuki i w tajniki żywiołowych klimatów Hiszpanii. Przybliżał im gorącą, pełną szczęścia kolorystykę, bo ta kojarzy mu się z dzieciństwem, a on – co zaznaczył z filuternym uśmiechem – mimo, że wygląda na starszego, w środku czuje się ciągle dzieckiem.

– Spoglądając na prace Solera, wyraźnie czuje się ducha Picassa – mówił Marek Drosio, szef Galerii Klatka. Znane w tradycji hiszpańskiej czyste kolory, proste formy i struktury budują zwykle prosty przekaz oraz tworzą emocje, a tych wyjątkowo podczas jesienno-zimowego spotkania nie zabrakło. Zebrane szczęściem w sercu, zmysłem w pamięci, wtopione chwilą w duszę, otwierały tak naprawdę na siebie i na drugiego człowieka. Właśnie taka naturalna, pozytywna integracja i zrozumienie – zdaniem gościa z Hiszpanii – stały u źródeł tego artystycznego przedsięwzięcia.

 

Numer: 2012 46   Autor: Teresa Romaszuk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *