Mieszkaniec gminy Halinów kradł znaki i burty na ciągach komunikacyjnych w powiecie mińskim oraz wołomińskim.

Znikające znaki

Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej w Michałowie. Policjanci znaleźli w bagażniku jego auta agregat i palnik oraz piłę do cięcia metalu. Podejrzewali, że kontrolowany przez nich 28-letni mężczyzna może mieć związek z ostatnimi, drogowymi kradzieżami. Mężczyzna trafił do aresztu.

Podczas przeszukania jego posesji policjantom udało się odnaleźć dwa ostrzegawcze znaki drogowe. Zebrany w sprawie materiał potwierdził, że 28-latek mógł być zamieszany w opisywane kradzieże. Mężczyzna usłyszał zarzuty, przyznał się do popełnionych przestępstw i dobrowolnie poddał się karze. Jak tłumaczył policjantom, demontował znaki i burty, bo miały mu one posłużyć do budowy formy do naprawy zderzaków i elementów karoserii samochodu.

Numer: 12 (859) 2014   Autor: (kpp)