Przedostatnie już Grand Prix Mińska Mazowieckiego w badmintonie rozegrano w ubiegłą niedzielę w SP-2 przy ul. Dąbrówki. Na każdej z cyklu imprez pojawia się około 50 zawodników grających w czterech kategoriach. Skrzaty – roczniki 2001 i młodsi, juniorzy w wieku gimnazjalnym, kobiety oraz grupa open. Turniej stał pod znakiem dobrej zabawy i współzawodnictwa, o co zadbali organizatorzy z MOSiR’u.

Gotowi na finał

Nie brakowało zwrotów akcji i emocji związanych z zaskakującymi roztrzygnięciami pojedynków. Finał grupy skrzatów przyniósł nieprzewidziane zwycięstwo Grześka Wąsowskiego nad Michałem Suchem. Kategorię juniorów wygrał Damian Burawski, pokonując w ostatnim meczu Mateusza Całkę. Kobiety walczyły równie zacięcie o podium, w tej klasie wygrała Kinga Kołodziejska przed Moniką Łepkowską i Beatą Kowalczyk.

Dwudziestu zawodników walczyło o pierwsze miejsce w grupie open. Nie bez przeszkód zwyciężył Marcin Wybierek, pokonując Nikodema Kowalskiego. Ten ostatni to lider klasyfikacji ogólnej, wcześniej odnoszący badmintonowe sukcesy w rodzinnym Garwolinie.

Zaskoczeniem dla wszystkich był brak na boisku 14-letniej Kasi Wróblewskiej. To liderka
klasyfikacji ogólnej, która wygrywała we wszystkich poprzednich odsłonach Grand Prix. Miejmy nadzieje że kontuzja nie będzie przewlekła i zobaczymy faworytkę na finałowej gali, która odbędzie sie już 30 marca. Będą to mistrzostwa Mińska Mazowieckiego w badmintonie, w których decydować ma punktacja z klasyfikacji ogólnej.

Numer: 11 (858) 2014   Autor: (rg)