Powiat mińskiPowiat miński finansów

Przewodniczący mińskiego PiS Daniel Milewski zaapelował do wójtów, burmistrzów oraz radnych, by tworząc przyszłoroczne budżety, uwzględnili w nich podwyżki dla pracowników administracyjnych szkół oraz urzędników. Ta zaskakująca propozycja może wydawać się niepopularna, bo wielu z nas urzędników nie lubi. Nie jest to jednak z pewnością propozycja na wyrost, ponieważ od jakości pracy tych osób zależy rozwój cywilizacyjny naszego społeczeństwa.

Podwyżki zaskoczeń

Powinniśmy likwidować biurokrację, ale jest to proces powolny – zaznacza Milewski. Lider mińskich struktur Prawa i Sprawiedliwości uważa, że generalnie w Polsce powinno być dużo mniej urzędników niż obecnie. Z całą pewnością jednak te kadry administracyjne zasługują na to, by być wynagradzane o wiele lepiej niż dziś. W warunkach tej wszechobecnej biurokracji mieszkańcy, szczególnie przedsiębiorcy, są zmuszeni do częstych wizyt w urzędach. I nic dziwnego, że chcą załatwić swoje sprawy szybko i profesjonalnie. Poza tym to przecież urzędnicy tworzą propozycje zmian prawnych. Aby były one właściwe, muszą być opracowywane przez odpowiednio przygotowanych merytorycznie ludzi – wyjaśnia.

– Dla dobra nas, mieszkańców urzędnicy powinni zarabiać więcej niż obecnie. Choć nie wykluczam, że koniecznym jest przeprowadzenie rzetelnego audytu, który pokaże, jakie stanowiska urzędnicze powinny funkcjonować, a które są zbędne. Zaznaczmy jednak wyraźnie: nikt nie twierdzi, że urzędnik ma zarabiać mało. Jeżeli ma odpowiednie kompetencje i doświadczenie, a do tego jest kreatywny i dobrze wykonuje swoją pracę, powinien zarabiać zgodnie z sytuacją na rynku pracy i odpowiedzialnością, która na nim ciąży – podkreśla Milewski. Warto także wprowadzić zmiany w systemie motywacyjnym. Premie i nagrody – tak, ale jedynie za szczególne osiągnięcia. Nie może być tak, że te bonusy należą się każdemu. Za wykonywanie obowiązków przysługuje tylko pensja.

Milewski apeluje także, by władze gmin zwróciły uwagę na sytuację pracowników obsługi szkół. Chodzi o pensje m.in. sprzątaczek, kucharek, sekretarek. To są osoby całym sercem zaangażowane w życie swoich placówek. To jak nasze szkoły funkcjonują na co dzień nie zależy przecież tylko od nauczycieli mających zajęcia z uczniami. Bardzo wielu pracowników obsługi otrzymuje wynagrodzenia na poziomie płacy minimalnej, co nie pozwala ich rodzinom na normalne funkcjonowanie wobec ciągłych podwyżek cen energii, czynszu, transportu itd., a szczególnie żywności. Dlatego nie możemy zapominać o tej grupie zawodowej. Nasze szkoły są czyste i dobrze administrowane, pracownicy obsługi dużo serca wkładają w to, by szkoły były na poziomie. Nie możemy tych pracowników jedynie wykorzystywać, oni zasługują na wyższe zarobki – zaznacza stanowczo Milewski. Mając na uwadze warunki płacy tej grupy pracowników, od lat również związki zawodowe nieodmiennie występują do wszystkich samorządów terytorialnych prowadzących szkoły i placówki oświatowe o zagwarantowanie w budżetach JST środków finansowych na podwyżki płac pracowników administracji i obsługi szkół. Należy monitować także o to przy każdej okazji – np. przy rozmowach dotyczących regulaminów wynagradzania nauczycieli.

Radny powiatu jako prawnik wyjaśnia, że istota sytemu powinno być ustalenie godziwego poziomu zarobków, tj. zależnie od jakości wykonywanej pracy. Zdradza też, że jego zdaniem płace polityków i wysokich urzędników, których decyzje mają wpływ na dolę społeczeństwa, powinny być powiązane z losem narodu. Jeśli PKB rośnie, a bezrobocie i inflacja spadają, powinni dostawać podwyżki. Jeśli dochód spada, a inflacja i bezrobocie rosną, wówczas pensje polityków powinny spadać. Średni i niżsi urzędnicy oraz funkcjonariusze powinni zarabiać w okolicach 1,5 średniej krajowej, ale powinni też płacić obywatelom za szkody, jakie powodują swoim działaniem. Jeśli faktyczna szkoda nastąpiła zgodnie z przepisami, co nie jest usprawiedliwieniem i nie anuluje obowiązku jej naprawienia, urzędnik wówczas powinien mieć prawo ubiegać się o zwrot pieniędzy od państwa, samorządu lub konkretnego organu wydającego dany przepis, którego zastosowanie spowodowało szkodę.

Numer: 1/2 (848/849) 2014   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *