Tuwim – mistrz czystego języka, melodii słów, nieposkromionego humoru i pozornie tylko „dzikiej radości” stał się raz jeszcze powodem lirycznych opowieści, na które zaprosiło do Biblioteki Pedagogicznej Stowarzyszenie Nauczycieli Polonistów. Pretekstem pełnego niespodzianek literackich spotkania stało się podsumowanie konkursu pięknego czytania poezji Juliana Tuwima.

Pułapki wyobraźni

Bal w operze, tęsknota za spóźnionym słowikiem, podróże Maluśkiewicza z wielorybem czy obserwacja wirtualnej pałeczki Tralalińskiego, to nie wszystkie rozkosze, które przygotowali na środowe spotkanie laureaci. Pieśni o radości i rytmie czy też te o mądrości, zaaplikowane chociażby przez zdobywczynię nagrody specjalnej – Dorotę Chodorską, uchyliły jedynie rąbek tajemnicy życia wielkiego Skamandryty. Pobudziły też do pracy uczniów oraz wyzwoliły kreatywność Ewy Borkowskiej, Renaty Bakuły, Anny Popławskiej, Małgorzaty Sulewskiej, Zofii Czerwińskiej-Gągol oraz Ewy Pszczółkowskiej, co zaznaczyła, dziękując za pomoc Iwona Krasuska, przewodnicząca SNP-u.

Wśród klas młodszych najbardziej podobały się czytelnicze prezentacje Neli Kleszcz, Jakuba Wieczorka, Karoliny Łućko i Izabelli Górskiej (op. Marzanna Wocial, Agnieszka Kunka, Teresa Danuta Graboś i Beata Sałajczyk), uczniów SP-5, SP w Jakubowie, Salezjańskiej Szkoły Podstawowej oraz SP-6. Wyróżnienia otrzymali Błażej Flis ze szkoły salezjańskiej oraz Sandra Halina Jurek z Huty Mińskiej (op. Elwira Solecka vel Szymańska).

W kategorii klas IV-VI najlepszy był Mateusz Müller z Salezjan (op. Małgorzata Szczęsna), przed Martą Obłozą z mińskiej Dwójki (op. Beata Araźna), Aleksandrą Gniado z Kałuszyna (op. Katarzyna Berska) oraz Marią Piątkowską i Michaliną Smoleńską z SP-5 (op. Iwona Kokoszka). Wyróżniono też Julię Karwowską SP-2 (op. Renata Miszczak). Najlepsi gimnazjaliści to: Ada Woźniewicz z GM-2 (op. Izabela Saganowska), Barbara Majewska z Salezjan (op. Diana Gajc-Piątkowska), Aleksandra Kopacz ze Stanisławowa (op. Beata Łubkowska), a wyróżnieni: Aneta Michalec ze Stanisławowa (op. Marzanna Zagórska), Jan Kwapisiewicz GM-2 (op. Paweł Aniszewski) i Hubert Nejman z Salezjan (op. Małgorzata Bochyńska).

Nie zabrakło też szkół ponadgimnazjalnych. Najlepszymi zostali: Dominika Kur, Mateusz Proczek i Aleksandra Bodecka z ZSE (op. Anna Kosińska) oraz wyróżniona Karina Majewska z ZS -1 (op. Aneta Martyniak).

Grupa teatralna Teraz My z GM-2 (op. Anna Lubieniecka) ukazała innowacyjne spojrzenie na twórczość Tuwima. Podany teatralnie i z domieszką szaleństwa Pan Hilary, Grześ kłamczuch czy recytowana przez pacjentów, biznesmenów oraz żołnierzy (w trakcie musztry) Lokomotywa otwierały na poezję. Pytały przy tym zebranych, co im w duszy gra?

Właśnie w te rejony poznania kierowała profesor Alina Kowalczykowa. Zachęcała do świadomego wpatrywania się w Tuwimowski świat uczuć, związanych z żydowskim pochodzeniem lęków, dusznych niepokojów, pozornie kabaretowych wynurzeń czy wspomnień z Berezy, gdzie jako zdrajca narodu został zesłany za pacyfizm.

Przywołując sylwetki Mickiewicza, Słowackiego oraz Witkacego zachęcała, by angażować marzenia, bo poezja jest rzeczą wyobraźni. Przestrzegała, by nie dać sobie zrobić krzywdy, nie ulec narzuconym rozwiązaniom i kluczom, bo poezja jest nie tylko sztuką słowa, ale też sztuką rozbudzonej wyobraźni.

Numer: 49 (844) 2013   Autor: Teresa Romaszuk