Jak sama o sobie mówi wybrała mechatronikę zawierającą elementy elektrotechniki, mechaniki, informatyki, pneumatyki i ekonomię, bo te dziedziny nauki bardzo ją interesują. Dodatkowo stypendystka Samorządu Województwa Mazowieckiego Maria Jagodzińska przejawia zainteresowanie przedmiotami humanistycznymi: historią, językami obcymi, militariami, a także sportem. Już dziś doskonale wie, kim będzie w przyszłości.

Maria jak diament

Maria Jagodzińska, uczennica pierwszej klasy technikum mechatronicznego w mińskim Mechaniku została stypendystką Samorządu Województwa Mazowieckiego. Spełnienie regulaminowych kryteriów oznacza, iż uczennica znalazła się w gronie uczniów szczególnie uzdolnionych, a otrzymane stypendium wymaga teraz wzmożonej pracy. Nad jej rozwojem czuwać będą nauczyciel Krzysztof Ostrowski, pedagog szkolny Maria Wójcik oraz wicedyrektor Janusz Zduńczyk.

Na pierwszy rzut oka niebieskie oczy Marii, jej nieposkromione blond włosy i filuterny uśmiech wcale nie zdradzają, że ta dziewczyna, to postać nietuzinkowa. Dopiero bliższe poznanie i rozmowa ukazują jej dojrzałe myśli, liczne zainteresowania oraz konkretne plany na przyszłość. Uczennica już dziś zamierza ubiegać się o stypendium na rok szkolny 2014/2015 i zdaje sobie sprawę, że będzie to związane z ciężką pracą i licznymi wyrzeczeniami. Swoim kolegom i koleżankom doradza to samo, bo tak naprawdę nie ma jedynej złotej recepty na dobrą naukę.

Ważny jest też dobry plan. Ona swoją przyszłość też już ma zaplanowaną. Wybiera się na mechatronikę na Politechnice i na chemię jądrową oraz energetykę na Uniwersytecie Warszawskim. W przyszłej pracy zawodowej chciałaby połączyć te wszystkie kierunki, by nie poszło to wszystko na marne.

Maria jest bardzo skromna. Jej zainteresowania natomiast wykraczają poza granicę przeciętności. Przedmioty zawodowe, rysunek techniczny, uczestnictwo w seminariach, indywidualizacja w edukacji, aktywność w Stowarzyszeniu Jednostek Strzeleckich i sportowe zmagania w lekkoatletyce oraz udział w Pierwszym Biegu Pamięci, to nie wszystko. Nie stroni też od romantycznej literatury, zaczytuje się w historycznych książkach i eksperymentuje z językami angielskim, białoruskim, rosyjskim i gruzińskim, bo takie wyzwania także lubi. – Życzliwa atmosfera w szkole, sposób podejścia nauczycieli do młodzieży oraz integracja z rówieśnikami, to atuty szkoły, które niewątpliwie wpływają na rozwój uczniów – przekonywała Maria- nieoszlifowany diament Mechanika.

– W szkole panuje, sprzyjający pasjom oraz rozwojowi własnemu uczniów i nauczycieli specjalny klimat – mówił dyrektor Tomasz Płochocki. W poprzednich latach z podobnej formy stypendialnej skorzystał Paweł Stąpór, obecnie student Wojskowej Akademii Wojskowej w Warszawie. Miejmy nadzieję, że wielu uczniów pójdzie w ich ślady

Numer: 45 (840) 2013   Autor: Teresa Romaszuk