Mińsk MazowieckiPierwszaki z SP-4

Dawno przy Siennickiej 17 nie było tak radosnego gwaru i emocji wypełniających całą szkołę. Wszystko za sprawą pierwszego od wielu lat tak uroczystego pasowania pierwszoklasistów, którzy rozpoczęli naukę w reaktywowanej Szkole Podstawowej nr 4. Zdenerwowanie udzieliło się niemal wszystkim, poza samymi uczniami, którym uśmiech nie schodził z twarzy.

Śluby powrotne

Środa, 23 października 2013 roku to ważna data w historii Szkoły Podstawowej nr 4 w Mińsku. Jej spisanych dziejów próżno jeszcze szukać na stronie internetowej placówki, gdyż działa dopiero od zeszłego roku. Starsze pokolenia pamiętają jednak starą Czwórkę, której patronowała wówczas Hanka Sawicka. Przez niemal 45 lat przyjmowała ona pierwszoklasistów, by w 2004 roku zniknąć z listy szkół podstawowych w Mińsku. Po 8 latach na Siennicką 17 powrócili najmłodsi uczniowie.

Od września br. reaktywowana Czwórka wzbogaciła się o 82 uczniów klas pierwszych, w tym 6 sześciolatków. Tworzą one 3 klasy, którymi opiekują się: Izabela Jakubiak (Ia), Jolanta Nowicka (Ib) i Elżbieta Lewczuk (Ic). To one przygotowały sowich podopiecznych do najważniejszego dnia w ich szkolnym życiu – ślubowania i pasowania na pierwszoklasistę.

Emocje tego dnia udzielały się wszystkim. Sam dyrektor Mirosław Samociuk przyznał, że jeszcze nie zdążył się przyzwyczaić do wysokich głosów uczniów podstawówki. A już teraz wspólnie ze swoimi zastępczyniami Katarzyną Szlendak i Agnieszką Sado będzie oficjalnie przyjmował ich do grona społeczności szkolnej.

W ten uroczysty dzień nie mogła zabraknąć gości i rodziców, którzy szczelnie wypełnili aulę. Na specjalnych miejscach zasiedli miejscy radni: Izabela Rombel, Robert Gałązka i Waldemar Miercki. W imieniu władz zapewniali oni rodziców, że szkoła jest dobrze przygotowana do przyjęcia maluchów, a dyrekcję i nauczycieli – że zawsze mogą liczyć na wsparcie organu prowadzącego.

Dzięki pomocy Czwórka przeszła przemianę. Zaopatrzyła się w niezbędne meble i sprzęty. Szykuje się też do otwarcia placu zabaw dla dzieci, który wyrósł koło hali gimnastycznej i jest już na ukończeniu.

Nic więc dziwnego, że maluchy czują się w Czwórce jak w domu. Z uśmiechami na twarzach i z uniesionymi wysoko dłońmi głośno ślubowały być coraz lepszymi, pilnie się uczyć i kochać ojczyznę. W obowiązkach szkolnych pomogą im starsi koledzy i koleżanki. Zapewniała ich o tym Nikola Paczkowska, która w imieniu drugiej klasy obiecała zawsze wyciągać pomocną dłoń.

Wkrótce nadeszła chwila najważniejsza. Uczniowie ustawili się w długich rzędach, oczekując na ciężar wielkiego ołówka, który spoczął na ich ramieniu, by oficjalnie przyjąć ich do grona uczniów SP-4. Czekali na to z przejęciem, poprawiając koszule i machając do rodziców i naszej kamery.

Na koniec pierwszaki same przejęły głos. Wspólnie, bez zawahania wyrecytowały katechizm polskiego dziecka, czyli Kto ty jesteś? Polak mały. A ich koledzy i koleżanki przedstawili szkolne wiersze. Tym zakończyły uroczystość, ustawiając się jeszcze do klasowych zdjęć. Staną się one wyjątkową pamiątką ich pierwszych lat w szkole, w której spędzą najbliższe 6, a może i nawet 9 lat.

Numer: 44 (839) 2013   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *