Od września 2013 roku do listy nekropolii w sieci dołączył miński cmentarz parafialny. Na stronie internetowej: www.polski-cmentarz.com/minskparafialny mamy możliwość obejrzenia zdjęć wybranego grobu, odszukania jego dokładniej lokalizacji na interaktywnym planie cmentarza oraz poznania jego położenia, czyli numeru sektora, rzędu i miejsca. Nie za darmo, bo – jak mówi proboszcz Marek Sędek – cmentarz w sieci mógł się znaleźć dopiero po inwentaryzacji, a ta kosztuje...

Parafialny w necie

To było prawdziwe zaskoczenie, bo mało kto się spodziewał, że nowy proboszcz tak szybko upora się ze spisem i przygotowaniem do prezentacji zasobów mińskiej nekropolii. Pytany o cenę, z początku wzdryga się z jej ujawnieniem, ale gdy pada kwota, prosi o ujawnienie, że to wartość dobrego auta.

By nie było wątpliwości podajemy nieoficjalnie, że to ok. 60 tysięcy złotych. PGK miało taniej, ponieważ tam inwentaryzacja trwa non stop.

Zresztą zanosi się na owocną współpracę między spółką a parafią, czego dowodem są ułożone chodniki i źródła wody.

Wróćmy do sieci, czyli grobonetu. Tam prócz wrażeń wizualno-rozpoznawczych mamy możliwość skorzystania ze zdalnego zlecenia opłacenia miejsca. Jednak pod warunkiem, że czyni to osoba, która jest – według posiadanych przez parafię dokumentów – dysponentem danego grobu.

Osoby, które zobaczą przy opisie grobu swoich bliskich prośbę o zgłoszenie się do kancelarii parafialnej, muszą tam osobiście przyjść od poniedziałku do piątku w godz. 10-12 i 16-18. Najczęściej w takich przypadkach chodzi albo o uregulowanie statusu prawnego grobu, albo o ponowienie opłaty związanej z wygasłym już prawem do własności danego grobu.

Proboszcz Sędek twierdzi, że to bardziej weryfikacja niż ściganie dłużników, choć za miejsce trzeba zapłacić. Ile? Tę tajemnicę pozna każdy, kto odwiedzi kancelarię.

Jedno jest pewne – trzeba zapłacić więcej, bo także od września br. parafia NN MP stała się płatnikiem podatku VAT w zakresie świadczenia wszelkich usług cmentarnych, z wyjątkiem sprawowania posług religijnych.

Parafia wprowadziła także kontrolę wjazdu pojazdów na teren cmentarza parafialnego. To efekt samowoli budowlanych, które rodzą konflikty. Wykonując bądź zlecając zakładom kamieniarskim jakiekolwiek prace budowlane czy remontowe na cmentarzu musimy uzyskać w kancelarii parafialnej pisemne zezwolenie na wjazd na teren cmentarza. Otrzymamy je po potwierdzeniu praw własności do danego grobu i ważności opłaty za miejsce oraz po przypomnieniu zasad obowiązujących na terenie cmentarza.

Zmian jest jeszcze więcej, jednak proboszcz Marek Sędek ma nadzieję, że spotkają się one z akceptacją parafian. Ot choćby zgodnie z regulaminem cmentarza, nie można stawiać obok grobu ławki na stałe przymocowanej do podłoża. Dotyczy to zwłaszcza takich miejsc, które przeszkadzają innym użytkownikom cmentarza w dotarciu do ich grobów. Dlatego też, w niektórych sytuacjach ławki czy inne przedmioty blokujące przejścia mogą zostać usunięte przez administrację cmentarza bez pytania o pozwolenie tych, którzy je tam umieszczają.

W sumie oznacza to wreszcie porządek na cmentarzu, by jego obraz w sieci był prawdziwy.

Numer: 41 (836) 2013   Autor: J. Zbigniew Piątkowski