Odkrywamy czystą Polskę – pod takim hasłem ruszyła w ubiegłą sobotę ogólnopolska akcja sprzątania świata, koordynowana i organizowana przez Fundację Nasza Ziemia. Do akcji włączyli się uczniowie mińskich i powiatowych szkół oraz społeczność lokalna. Siedemnasty już raz zorganizowano także Operację Sprzątania Doliny Świdra i Jego Dopływów, jedno z największych przedsięwzięć podejmowanych w Polsce w ramach światowej kampanii Clean Up the World.

Pomniki głupoty

Sprzątanie Świata w 1994 roku zorganizowała w Polsce Mira Stanisławska- -Meysztowicz i od tamtej pory właśnie w naszym kraju akcja przybiera rozmiar niespotykany na świecie.

W tym roku jubileusz 20-lecia akcji prowokuje do refleksji, czy rzeczywiście działania jej uczestników coś zmieniły w Polsce i czy podejmowane akcje mają jakikolwiek sens?

– Złe prawo skutkuje tym, że pojawiają się nowe „pomniki ludzkiej głupoty”, przypominające, wskrzeszoną z czasów kwitnącego socjalizmu Akcję Posesja – mówił z sarkazmem dh Zbigniew Nowosielski. Wspólnie z 14. DH Spadłych Listków do Szyby Przyklejonych Deszczu Kropelką kolejny raz zorganizował operację sprzątania doliny Świdra, mimo iż właśnie podczas tej jubileuszowej zobaczył, że ich praca idzie na marne.

Druh zapowiada, wspólnie z harcerzami, powołanie służby do walki z przestępcami ekologicznymi „HAZACZAZA”. Zamierza upominać się o skuteczne akty prawne i wnioskuje, by powołać straż wiejską. Nie chce się temu przyglądać bezsilnie, więc i tym razem wszelkie działania operacji ukierunkowane były na uwrażliwienie ludzi i pozyskiwanie sojuszników.

Harcerze przeprowadzili zwiad i wyszukali dzikie wysypiska śmieci w pięciu gminach – Latowicz, Parysów, Kołbiel, Mińsk Mazowiecki oraz Cegłów. W ZS w Żakowie Agnieszka Oleszkiewicz zorganizowała warsztaty ekologiczne, podczas których Robert Milewski i Jacek Wąsowski udekorowani zostali odznakami Przyjaciel Lasu. Podobne konkursy, zorganizowane przez Marzenę Chojecką i Elżbietę Gałązkę, przy wsparciu dyrektorki Małgorzaty Podstawki odbyły się w ZS w Siennicy.

Podczas apelu startowego w szkole w Żakowie, grający na rogu myśliwskim Jan Iwaniec z Wojskowego Koła Łowieckiego nr 313 – Sokół odtrąbił sygnał „Na zbiórkę” oraz „Powitania”. Elementem patriotycznym uroczystości był pokaz unieszkodliwienia gąsiennicowego nośnika ładunku wybuchowego, przygotowany przez Grupę Historyczną „Niepodległość”.

W sprzątaniu pomagali leśnicy, urzędnicy, harcerze, strażacy z PSP i OSP z Żakowa, Wólki Dłużewskiej i Starogrodu. Także policjanci, żołnierze, klubowicze Magnetu i Armaty, członkowie kół łowieckich z Kołbieli i Warszawy, Biuro Rekonstrukcyjno- Technologiczne Zabytkowej Inżynierii Pojazdowej, ZagrodaMłyńska Ptaki, Zespół  Pałacowy Żaków oraz Dom Plenerowy ASP, a Fundacja Nasza Ziemia przekazała upominki.

Nadleśniczy Piotr Serafin, gratulując harcerzom kolejnego sukcesu, podziękował wszystkim za troskę o przyrodę. Zauważył także, że cały czas jest ona w niebezpieczeństwie, czego dowodem są nielegalne wysypiska w dziewiczym niegdyś lasku na Targówce.

Podobnego odkrycia u zbiegu ulic Ogrodowej i Kościelnej dokonali uczestniczący w akcji uczniowie Dąbrówki. Zdecydowanie nie da się spakować do worków starych dywanów, pralek czy wanien, a takie ślady ludzkiej bezkarności można tam było odnaleźć. Na szczęście podopieczni Marzeny Grzyb i Doroty Sugier z pobliskiego GM-2 pomogli uporać się tymi śmieciami.

Niezrażona deszczową aurą grupa 500 uczniów Dwójki, wraz z opiekunami i rodzicami sprzątała tego dnia park miejski. Pierwsze klasy porządkowały teren wokół szkoły. Wszyscy potem ze smakiem zajadali się ugotowaną przez szkolne kucharki grochówką i zbierali brawa od dyrektora Sławomira Domańskiego. Łącznie zebrano ok. 90 worków, które uprzątnięte zostały przez firmę Błysk.

Numer: 39 (834) 2013   Autor: Teresa Romaszuk