Mińsk MazowieckiMińsk Mazowiecki na Goździku

Modę na folk można połączyć i to z powodzeniem ze zdrową żywnością i... urodą. Tym dziedzinom poświęcone były zorganizowane po raz pierwszy targi ekologiczne, czyli jarmark na Goździku, które w ostatnią sobotę, tuż przed naszym festiwalem chleba odbyły się na terenie boisk przy mińskim basenie. To część Mińska, gdzie historycznie była wioska Goździk i staw, po którym pływały... żaglówki.

Zdrowo i folkowo

Zainteresowanie zdrowym odżywianiem i trybem życia to nie tylko moda, a konieczność. Dlatego coraz więcej wokół nas firm i sklepów, specjalizujących się w tej branży. Niestety, nie zawsze je zauważamy a wręcz pomijamy w czasie zakupów. Z przyzwyczajenia odwiedzamy tylko znane nam punkty, a nie zaglądamy do nowych. Przełamanie tych barier i zapoznanie się z bogatą ofertą produktów ekologicznych było celem, jaki przyświecał pomysłodawcom pierwszych w Mińsku Mazowieckim targów ekologicznych, czyli jarmarku na Goździku.

Czego tam nie było... Na klientów czekały inspirowane folklorem ręcznie wykonane artykuły dekoracyjne i ozdoby oraz elementy garderoby, pyszne i zdrowe produkty spożywcze i dodatki do diety. Zwiedzający podziwiali anioły i figurki z masy solnej ręcznie wykonane przez Jolantę Jakoniuk. Zdrowotne właściwości tłoczonego na zimno oleju lnianego reklamowało Naturalne Centrum Zdrowia, a jego kuracja olejem i specjalna dieta portafi sprawić prawdziwe cuda: obniża nadciśnienie i poziom cholesterolu oraz pomaga w chorobach stawów. Tę samą branżę reprezentował Sklep Zielnik mieszczący się w Minsku w pobliżu straży pożarnej. Każdy, kto odwiedził stoisko mydlarni otrzymywał specjalnie przygotowany pakiet ulotek, z których mógł dowiedziećsię o właściwościach oleju arganowego, ałunu czy glinki Rhassoul oraz 15% kupon rabatowy na wybrane produkty.

Zdrową dietę promowali eksperci w reedukacji żywieniowej z Natur House, którzy odwiedzili również nasz festiwal, wspierając go tysiacem złotówek. Byli też specjaliści od zdrowego odżywiania i skutecznego odchudzania z Dieto Strefy. Na gości czekały pierogi z soczewicą, owocowe babeczki, a dla dzieci przygotowano kolorowe żelki o obniżonej kaloryczności.

Prawdziwe skarby przywiozła na targi Anna Sasin, włacicielka sklepu internetowego Malowana Skrzynia, a ceremikę Andzeliki Szulc prezentował Janusz Pluciński. Ze swoją pasją hafciarską zadebiutowała podczas targów pani Szymańska z Kątów koło Kołbieli,która zaprezentowała przepiękne gobeliny, a o zbliżającej się jesieni i zimie pomyślała MariolaKucińska, kusząc czapkami i rękawiczkami z filcu oraz ręcznie wykonaną galanterią skórzaną. Wypoczynek na łonie przyrody na pięknej mazowieckiej wsi reklamowało gospodarstwo agroturystyczne Mazowieckie Sioło Julianówka, a niesłabnącym powodzeniem cieszyły sie korycińskie sery tradycyjne, przy których ustawiały się kolejki mińszczan.

Podczas targów nie zabrakło atrakcji dla dzieci. Była wata cukrowa i lody oraz zabawne balony. Specjalne stoisko dla maluchów przygotowało Przedszkole Prywatne Mini Raj w Mińsku, gdzie dzieci bawiły się w basenie z piłeczkami, brały udział w grach i konkursach, a pracownicy placówki dekorowali im buzie farbami.

Organizatorem targów była spółka Mazowiecki Dom Medialny Dzwon z pomocą MOSiR-u. Nie było tłumów, ale pierwsze targi ekologiczne udowodniły, że pomysł był trafiony. Rozmawialiśmy o tej idei z Moniką Rozalską i Pawłem Drzewińskim, obiecali wizytę na naszym IX Festiwalu Chleba. Paweł zabrał jednak ze sobą Marzenę Gitler, co tylko potwierdziło fakt, że media lokalne mogą ze sobą współpracować.

Numer: 37 (832) 2013   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *