JakubówJakubów w Wiśniewie

Jak to się stało, że zapowiadany na plakatach wielkimi czcionkami festyn gminny z przesłaniem uczczenia mazowieckiego lata stał się stricte świętem plonów, wie chyba tylko wójt Hanna Wocial. Ale czy ważne są takie niuanse, skoro w Wiśniewie wszyscy doskonale się czuli i bawili.

Plony z czucia

Wszystko szło jak z płatka, a do nastroju dostosowała się nawet pogoda. Dorównali jej wierni z kościoła mariawitów, czekając na wieńce ze świątyni rzymskokatolickiej. I tak w ekumenicznej zgodzie pierwszy raz w historii Wiśniewa poszli na łąkę proboszcza, której bez żalu użyczył jej dzierżawca.

Tam czekała na nich scena, rzędy rozstawionych ławek, namioty ze smakołykami, poradami i namiastką wesołego miasteczka. Wnet proboszczowie pobłogosławili chleb, a starostowie dożynek oddali wielki bochen gospodyni gminy, by mimo kryzysu, nikomu go nie zabrakło.

O smaku, tęsknocie do smacznego i zdrowego chleba śpiewały także Wisienki, czyli gospodynie dożynek. Miały tak obfity repertuar, że wystarczyłoby go dla kilku zespołów.

Wystąpił także w odnowionym repertuarze jakubowski Wrzos i niedawno powstałe Ludwinianki. Wszystkie ludowe dziewczyny zapraszamy na nasz IX Festiwal Chleba.

Jak dożynki, to konkurs na piękne zagrody, a ten w tym roku wygrała Mirosława Czyż z Nartu, wyprzedzając Martę i Tadeusza Kukawskich z Izabelina, Piotra Ciarkowskiego z Anielinka i Pawła Sobotkę z Jakubowa. Jak co roku wójt sama wyróżniła jedną posesję – Elżbiety i Macieja Sadochów z Łazisk, którzy mimo kilkudziesięciu hektarów, mają czas na zadbanie o dom i ogród.

Wójt uhonorowała również przyjaciół gminy. Na razie skromnymi statuetkami i na razie tylko aktywnych mieszkańców, którymi okazały się szefowe zespołów folklorystycznych, historyk Karlikowski – autor spisu nazwisk oraz rodzynek – Mariusz Kozera zarządzający drogami wojewódzkimi i szef powiatowego PSL, ale wżeniony w rodzinę z gminy Jakubów.

Jak święto plonów, to także wieńce. Tyle ich jeszcze w historii dożynek nie było, więc wójt dała za każdą kreację po 200 zł, by... wszyscy byli zadowoleni. Nie wiadomo, czy tak się stało, więc na wszelki wypadek doceniliśmy za inwencję religijno-kulturową kobiet z Łazisk. Ich dzieło – kuszenie Ewy w raju – objawiło się nietuzinkowym symbolem odradzającego się życia mimo grzechu.

Na scenie objawili się także Jakubowiacy – zespół dziecięcy pod kierunkiem Zofii Kowalskiej i Elżbiety Karlikowskiej, a już w letniej odsłonie festynu – kapela Wieśki i Cześki ze Skórca, która grała i śpiewała tylko do tańca. Już nad wieczorem wystąpił kabaretowo Grzegorz Marusa z Turku, zespół Takt i kilka gwiazdek disco-polo.

Wszystko w Wiśniewie, do którego tradycyjnie przyjechał poseł Borkowski z gminy... Wiśniew, ale siedleckiej. Nasz jest mińsko-jakubowski i szczególny, bo podwójny w wierze, a do tego należący do diecezji podlaskiej.

Numer: 35 (830) 2013   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

Dodano 3 września 2013 roku o godz. 22:06 przez: Naczelny

Filmy przy artykule, w archiwum i na youtube są dostępne dopiero w środy po południu. Wtedy w strumieniu pokazujemy nowy program CsTV

 

 

Dodano 3 września 2013 roku o godz. 21:09 przez: mkdc

film nie działa:(

 

 

Dodano 31 sierpnia 2013 roku o godz. 17:37 przez: mammas

Kiedy będzie można obejrzeć film?

 

 

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *